Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Tak to jest jak sie wybiera do rządzenia wuefistę, bez żadnych osiągnięc i umiejetnosci - chocby tych najprostszych - jak zarzadzanie zespolem ludzi. Ale - odwracajac powiedzenie - jaki kram taki pan...
Prusice, Żmigród ciągną pieniążki z UE ponieważ mają zespoły pracowników wyspecjalizowanych w pisaniu wniosków o dofinansowanie a w Obornikach Śl.?- cisza. Jestem nowym mieszkańcem Obornik i przyznam, że marazm władz mnie przeraża. Do artykułu śmiało można dopowiedzieć, że koniec kadencji Pana burmistrza nie przyniesie nowych inwestycji z budżetu UE, ponieważ wszystkie środki za okres 2007-2013 są już rozdysponowane. Najgorszy fakt, że w nowej perspektywie finansowej tj. 2014-2020 również nie będziemy się liczyć bo o to nikt nie zawalczył. W lutym Sejmik Województwa przyjmie Strategię Rozwoju Województwa na podstawie, której rozdzielana jest kasa z UE. Przez kilka miesięcy trwały konsultacje do dokumentu gdzie można było wnosić uwagi- jak myślicie czy nasz burmistrz dał jakieś propozycje, które przełożą się na inwestycje w gminie?- bez komentarza
właśnie.burmistrzem powinien być ktoś kto ma dobre układy z Wrocławiem, niech go znają w Urzędzie Wojewódzkim w Urzędzie Marszałkowskim, może w środowisku naukowym, może prawniczym,może biznesowym,na pewno są takie osoby w Obornikach, jak pobudzić bardziej działania społeczne w naszej miejscowości.bo miejscowi się znają od dziada pradziada ale przecież Ci mieszkańcy z wyboru jak ja mogą wnieść nowe wartości i możliwości i znajomości.Oby był jakiś nowy kandydat.
Tak, to prawda. Albo rządzi PZPR, albo AWS albo SLD albo PSL. Tak własnie będzie zawsze dokąd będą wybierani funkcjonariusze partyjni. Teraz czai się kandydat PIS. I pewnie on zostanie wybrany bo jeszcze PIS w Obornikach nie rządził. Ludzie też nie idą do wyborów bo kampania wyborcza jest negatywna. Pretendenci do stołka nie mówią o tym co naprawdę chcą zrobić dla gminy i jej mieszkańców tylko obrabiają tyłek swoim konkurentom. Powinien być ustawowy zakaz startu pod szyldem partii do wyborów samorządowych. Koniec, kropka.
Dziękuję za tak rzetelny artykuł. Zestawienie obietnic z ich realizacją - przerażające. Nic nie zostało zrobione.Funduszy brak.Managera brak.Pomysłów brak.Styl władzy byle jakoś przetrwać jak najdłużej na dobrym stołku.Lubię w Obornikach poczucie,że czas tu wolniej płynie,że czuć historię ale teraz się wręcz cofamy.Jednocześnie miasteczko ma taki potencjał turystyczny,mogłoby być miejscem wypoczynku weekendowego wrocławian.wspaniałe trasy spacerowe,trasy rowerowe,widoki dla fotografów,ciekawsze i mniej znane niż zadeptana Sobótka. dlaczego nie mamy szczęścia do władz???czy lobby lokalne tak boi się świeżej krwi???