Reklama

Tir wypadł z drogi i zatrzymał się na barierkach

10/06/2017 07:00

Do wypadku doszło w czwartek 1 czerwca, około godz. 7.10. Zdarzenie miało miejsce tuż przy zjeździe na Pierwoszów (pomiędzy Trzebnicą a Wisznią Małą).


Jak powiedział nam Dariusz Zajączkowski, rzecznik prasowy trzebnickich strażaków, wypadek wyglądał bardzo groźnie.


- Sygnał o wypadku otrzymaliśmy chwilę po godz. 7 rano. Kiedy dojechaliśmy na miejsce, samochód dostawczy transit znajdował się w rowie po prawej stronie drogi jadąc w kierunku Wrocławia. Kierowca jeszcze był w pojeździe. Tir natomiast był po lewej stronie drogi, w rowie i częściowo na ścieżce rowerowej. Jego kierowca stał już na zewnątrz samochodu. Jak się okazało, w zdarzeniu brał udział jeszcze jeden samochód - autobus, który przewoził ludzi. Stał na pasie awaryjnym, około 200 metrów od miejsca darzenia. teren zabezpieczali już policjanci - podaje Dariusz Zajączkowski.



Strażacy udzielili kwalifikowanej pomocy medycznej kierowcy forda transita. Po chwili na miejsce przyjechał zespół ratownictwa medycznego, który zajął się poszkodowanym mężczyzną. Strażacy odłączyli akumulatory i zabezpieczyli miejsce kolizji. W czasie akcji ruch na krajowej "piątce" odbywał się wahadłowo.


Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Trzebnicy:


Przyczyną zdarzenia było tylne zderzenie dwóch pojazdów, nastąpiło z winy kierujący samochodem ciężarowym Scania. Sprawca miał uprawnienia do kierowania pojazdem i był trzeźwy, jednak nie przyznał się do winy. W związku z tym został sporządzony wniosek o ukaranie do sądu, który rozpatrzy sprawę.




Na miejscu okazało się jednak, że poszkodowany, lekko ranny kierujący samochodem Ford Transit był pod wpływem alkoholu



W takiej sytuacji sprawą zajmie się sąd, który przesłucha wszystkie strony zdarzenia oraz świadków.


Było to ogromnym utrudnieniem dla kierowców, którzy w zdecydowanej większości, w godzinach porannego szczytu chcieli dotrzeć do pracy. Uszkodzone pojazdy zostały zabezpieczone przez policję i po pewnym czasie usunięte z drogi. Strażacy działali w sumie godzinę i 15 minut.

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Gabi - niezalogowany 2017-08-28 15:44:27

    Te barierki to jedna wielka parodia ale to tylko po to aby można było wiecje kasy na lewo wyprowadzić. Barierki tylko szpeca cały krajobraz. Po diabla one. Czasem trzeba zejśc z rowera i lipa przeskakiwac barierki.. jaja jak berety. Wiadome jest że nawet dla Tira taka barierka to zapałka i nic nie daje podobnie dla pojazdu osobowego. A oddzielanie pasa ropwerowego z obu stron ma chyba za zadanie aby w czasie wycieczki rowerowej nie poderwac panieniki i nie wskoczyć w krzaki razem z nia. Alebo nie zapusić sięw pole przenicy badz kukurydzy. Jak widac kasa poszła w błoto a firmy zarabiają Zapewne po znajomości radnych i burmistrzów. Bo nikt rozważny nie wydał by kasy na coś taki absurdalnego.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Grz - niezalogowany 2017-06-12 19:51:48

    I znów trzeba będzie wydać milion na niepotrzebne barierki :)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do