Reklama

Wielka Orkiestra zebrała prawie 100 tys. złotych

31/01/2011 18:55
Pisaliśmy o tym, jak w gminach naszego powiatu przebiegły imprezy Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Dziś prezentujemy ile kosztowało przygotowanie tych imprez, a także ile zebrano pieniędzy. Otóż jest się z czego cieszyć. W tym roku w sumie mieszkańcy powiatu przekazali na rzecz chorych dzieci 99 tys. 187,39 złotych.

TRZEBNICA

Organizacja Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy kosztowała 3811 zł. W skład tej kwoty weszły: występ kabaretu, za który organizatorzy zapłacili 2700 zł, koszt podróży czterech zespołów - 800 zł oraz katering dla wolontariuszy - 311 zł. Przed tegorocznym finałem policja bezpłatnie szkoliła wolontariuszy i pełniła dyżur, straż bezpłatnie udostępniła samochód z megafonem, cukiernia "Beza" zafundowała słodycze, natomiast Roman Sadal i Andrzej Markiewicz użyczyli nagłośnienia w sali widowiskowej i w sali Retro. Ponadto ośmioosobowa komisja  pracowników ośrodka kultury i biblioteki liczyła zebrane pieniądze, a trzyosobowa grupa wydawała posiłki i pilnowała porządku. Organizatorzy składają podziękowania: Radkowi Pawełczakowi za realizację filmową, Irkowi Turowskiemu za opracowanie graficzne i pomoc techniczną, Monice Szostak, Maćkowi Bauzie oraz Ali Chmulak za pracę i pomoc w przygotowaniu WOŚP.

Dolnośląski Oddział WOŚP w podziękowaniu za organizację finału 2 lutego chce przeprowadzić szkolenie dla 32 nauczycieli i 7 instruktorów z gminy Trzebnica z udzielania pierwszej pomocy. Ponadto szkoły otrzymają pomoce naukowe w udzielaniu pierwszej pomocy na kwotę 50 tys. złotych.

OBORNIKI ŚLĄSKIE

Na organizację XIX Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy organizatorzy wydali niespełna 2600 zł. - W większości wspieraliśmy się lokalnymi artystami, aby minimalizować wydatki. Musieliśmy pokryć koszty gwiazdy wieczoru w wysokości 2500 zł. Zespół Paprika Korps sam wziął na siebie  koszty dojazdu, wynajmu dodatkowego sprzętu oraz hotelu - zapewnił Dawid  Michałkiewicz, szef obornickiej orkiestry. -  My im za to zwyczajnie zwróciliśmy pieniądze. Pozostałe koszty to drobne wydatki między innymi na farby potrzebne do namalowania naszej pięknej scenografii, pędzle itp. Wszystkie faktury są dostępne w Obornickim Ośrodku Kultury. Halę sportową, w której rozegrany był mecz władz samorządowych z policją za darmo udostępniła dyrekcja gimnazjum. Obornicki Ośrodek Kultury także nieodpłatnie udostępnił salę oraz personel. Sponsorzy zafundowali wolontariuszom: ciepłą herbatę, tradycyjny jurek (żurek) pizzę oraz masę słodkości.

Organizację "światełka do nieba" całkowicie wzięła na siebie gmina oraz OSP. Światełko kosztowało ok. 1 tys. zł. Wszystkie zebrane pieniądze zostały przeznaczone na rzecz fundacji. A koszty organizacji zostały zrealizowane z pieniędzy od sponsorów.

- Ostatecznie zgromadziliśmy w Obornikach Śląskich 32 tys. 882,34 zł i jest to największa kwota w naszym powiecie - dodał Dawid Michałkiewicz.

ŻMIGRÓD

W Żmigrodzie podczas finału sztab pokrył koszty dojazdu zespołu na imprezę do Żmigrodu w wysokości 2 tys. zł. Ponadto co roku na kwestie organizacyjne imprez odbywających się w ramach WOŚP przekazywana jest za pośrednictwem Zespołu Placówek Kultury w Żmigrodzie określona kwota - w tym roku było to ok. 13,5 tys. zł. Niestety to wszystkie informacje, które udało nam się uzyskać zarówno od Łukasza Żukowskiego, szefa żmigrodzkiego sztabu, jak i z wydziału promocji w Urzędzie Miejskim w Żmigrodzie.

 PRUSICE

Patronat nad imprezą objął Zespół Szkół w Prusicach na czele z dyrektorem Dariuszem Gadowiczem. Do pomocy włączyli się nauczyciele i pracownicy obsługi oraz rodzice uczniów, którzy przygotowali domowe wypieki na kiermasz. W wyznaczonych salach lekcyjnych ustawione zostały stoły i krzesełka dla zaproszonych grup, prezentujących poszczególne punkty programu. W każdej z tych sal wolontariusze przygotowali ciepłe i zimne napoje oraz  ciasto. W hali sportowej rozegrano turniej tenisa stołowego. Na parterze, w holu szkoły odbywały pokazy rycerskie, taneczne i koncerty muzyczne. Na dziedzińcu szkoły Opolskie Bractwo Rycerskie zaprezentowało pokaz profesjonalnych walk, naukę miotania toporem, włócznią i nożem, strzelanie z łuku i armat. W pobliskim stawie kąpieli zażywał Wrocławski Klub Morsa.

Organizację imprez wspierały następujące instytucje: Urząd Miasta i Gminy w Prusicach, Gminny Ośrodek Kultury i Sportu, Ochotnicza Straż Pożarna, Posterunek Policji, Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej, Gminna Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Prusickiej, Stowarzyszenie "Skokowiak", Stowarzyszenie "Aktywni" w Pawłowie Trzebnickim oraz Stowarzyszenie 17 Stawów ze Świerzowa. Do akcji włączyli się  sponsorzy - zarówno firmy, jak i osoby prywatne, które wspomogły nas materialnie i rzeczowo. Lista darczyńców jest długa,  a wśród nich należy wymienić następujące osoby: Jacek Bereźnicki - Firma Handlowa Import-Eksport "Justyna", Hubbard Polska Sp. z o.o., Andrzej Koryciak - Piekarnia Prusice, P.W. "ALICJA" Sp. z o.o. Hotel i Restauracja Riviera, Stacja Doświadczalna Oceny i Odmian, Sławomir Zarentowicz - "Auto-Handel", Barbara Gajdulewicz - Przedsiębiorstwo Transportowo-Handlowo-Usługowe Prus-Pol, Ewa Przeor - PHU Aturi, H.J. Dąbrowski - Firma D&D Usługowo-Handlowa Auto Naprawa Sklep Zoologiczny, Bohmar - firma handlowo-usługowa, Krzysztof Drząszcz - "Kris-Auto-Centrum", Farmutil HS Punkt Pozyskiwania Surowców Utylizacyjnych oraz osoby prywatne, które przekazały oryginalne rękodzieła: Paweł Jańczyk (drewniana rzeźba - anioł), Adam Szustak ("orkiestrowy" tort), Justyna Płoszaj (biżuteria), Małgorzata Wojtyra (witraże), Renata Harasiuk (wycinanki), Anna Herner.

Organizując imprezy towarzyszące XIX Finałowi WOŚP w Prusicach dzięki hojności sponsorów udało się pokryć następujące koszty: 600 zł - orkiestrowe gadżety (kubki, koszulki na licytację); 700 zł - bigos i grochówka przygotowane przez OSP Prusice; 330 zł - jednorazowe talerzyki, kubki, sztućce, serwetki, obrusy; 800 zł - pokaz przygotowany przez Opolskie Bractwo Rycerskie; 500 zł - zespół taneczny Casi Flamenco; 240 zł - napoje (kawa, herbata, cytryny, soki), cukier, dla wszystkich przybyłych i słodycze dla dziecięcych zespołów tanecznych; 1000 zł Światełko do Nieba- ufundował Urząd Miasta i Gminy w Prusicach.

Gminny Ośrodek Kultury i Sportu zorganizował turniej tenisa stołowego dla VIP-ów gminy Prusice, który prowadził Krzysztof Przybylski. Wrocławski Klub Morsa oraz szkolne zespoły taneczne i zespół ludowy Strupinianie wystąpili charytatywnie. Transport zespołów ze Skokowej i Strupiny zapewniła firma Bohmar. Koncert zespołu Dance Menu został opłacony przez Krzysztofa Drząszcza "Kris-Auto-Centrum" w Prusicach.

Obiady dla personelu medycznego obsługującego punkt krwiodawstwa oraz zespołów Casi Flamenco i Dance Menu  ufundowało P.W. "ALICJA" Sp. z o.o. Hotel i Restauracja Riviera w Prusicach.

ZAWONIA

Organizatorzy XIX Finału WOŚP w Zawoni nie ponieśli żadnych kosztów organizacji imprezy. Zespoły wystąpiły za darmo, sala również została udostępniona nieodpłatnie. Napoje i poczęstunek dla wolontariuszy przygotowali rodzice. "Światełko do nieba" sponsorowane było przez wójta Zawoni; jego koszt wyniósł 1tys. zł brutto.

CZESZÓW

Jak nas poinformowała organizatorka Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Czeszowie, tegoroczna impreza kosztowała odrobinę wysiłku i zaangażowania. Wszyscy artyści występowali za darmo, a sztab nie zwracał zespołom kosztów dojazdu do szkoły, w której odbywała się zabawa.

Sala gimnastyczna, w której odbywał się finał znajduje się przy Zespole Szkół w Czeszowie , więc zarówno prąd, woda, jak i ogrzewanie oraz sprzątanie nie kosztowało sztab nic, dzięki uprzejmości dyrektorki Elżbiety Kędry. Ponadto artykuły w bufecie zostały zasponsorowane przez właścicieli sklepów.

- Szczególne podziękowania dla p. Alicji Pełka, za napoje. Dochód z bufetu był więc czystym zyskiem. Podobnie fanty na loterię zostały zebrane wśród dzieci, rodziców i sponsorów - powiedziała Alicja Kulik, kierująca sztabem Orkiestry w Czeszowie.

Tradycją jest, że "światełko do nieba" sponsoruje wójt Zawoni Andrzej Faraniec. W tym roku sztab otrzymał od niego 600 zł  oraz 400 zł od Joanny Adamowicz, która dołożyła się do zakupu fajerwerków.

- To był XIV finał w Czeszowie, mamy opracowane metody postępowania, wiemy jak przygotować się do niego nie ponosząc kosztów. Dzieje się to jednak dzięki serdeczności otoczenia oraz wszystkich ludzi, do których zwracamy się z prośbą o pomoc i uatrakcyjnienie finału. Warto wspomnieć, że sztab w Czeszowie zebrał przez 14 lat kwotę 64  tys. 243,73 zł. To nasz wspólny sukces - powiedziała na koniec szefowa sztabu.

 Wisznia Mała w tym roku nie organizowała Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do