Przypomnijmy, że jeszcze w marcu zeszłego roku gmina Żmigród ogłosiła konkurs dla studentów Uniwersytetu Przyrodniczego na najlepsze zagospodarowanie nabrzeży i terenów przy rzece Sąsiecznica. Konkurs wygrały Karolina Gadawska i Magdalena Janus, a na podstawie zwycięskiej koncepcji gmina zleciła Uniwersytetowi Przyrodniczemu opracowanie pełnej dokumentacji projektowej. W czerwcu tego roku gmina złożyła wniosek o dofinansowanie projektu "Żmigrodzkie ogrody ochroną bioróżnorodności nad rzeką Sąsiecznica" w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Dolnośląskiego.
O tym, co powstanie przy Sąsiecznicy przeczytasz po zalogowaniu.
Jak podaje Urząd Miejski w Żmigrodzie, wartość otrzymanej dotacji wynosi 2 mln 720 tys. zł, a szacunkowa wartość całego zadania to 3 mln 320 tys. zł. Realizacja zadania rozpocznie się już w przyszłym roku, a zakończenie zaplanowano na połowę 2018 r.
Jak zapowiadał, w rozmowie z NOWą gazetą kilka miesięcy temu, burmistrz Robert Lewandowski, teren zostanie zagospodarowany w ten sposób, aby chronić różnorodność przyrody i dać mieszkańcom miasta miejsce do wypoczynku. Nowo zagospodarowany teren ma też przyciągać turystów.
Plany obejmują między innymi: uporządkowanie zieleni, ciągów komunikacyjnych, wykonanie przejścia pod wiaduktem drogi krajowej, kładki dla pieszych. W okolicy rzeki pojawia się ścieżki przyrodniczo - dydaktyczne, posadzone zostaną nowe rośliny, stworzone zostaną miejsca do wypoczynku z tak zwaną "małą architekturą" (ławki, kosze, stojaki na rowery, siedziska, tablice edukacyjne. Powstaną punkty widokowe, platformy dla wędkarzy, a także specjalny park dla psów.
[/loggedin]
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie