Lampy są, ale wody brak

Jak informowaliśmy w naszym ostatnim materiale, o nowych chodnikach na cmentarzu, na drodze doprowadzającej do cmentarza powstało także nowe oświetlenie. Okazuje się jednak, że część mieszkańców sceptycznie odnosi się do tej inwestycji.

Według anonimowych wypowiedzi mieszkańców Cerekwicy i okolic, postawione zostały nowe lampy, mimo że większość osób na cmentarz przychodzi i tak, gdy jest już zupełnie jasno. Rzadko kiedy ktoś wybiera się tam po zmroku (nie licząc pojedynczych wypadków w roku, na przykład Święta Zmarłych). Dowiedzieliśmy się również, że mieszkańcy gminy Trzebnica od dłuższego czasu upominają się o zainstalowanie oświetlenia w Sędzicach -  chcąc dojść do przystanku autobusowego, w drodze do i z pracy rano i po południu, muszą chodzić w ciemnościach. Jest to bardzo niebezpieczne i niewygodne. Według mieszkańców, wykonanie oświetlenia w tym miejscu powinno być priorytetowe. Uważają, że zdecydowanie więcej osób (w tym dzieci) korzysta każdego dnia z zupełnie ciemnej drogi, prowadzącej na przystanek, niż z tej prowadzącej na cmentarz w Cerekwicy.

Kolejnym irytującym mieszkańców Cerekwicy i okolic tematem, jest brak bieżącej wody na cmentarzu. Osoby starsze są zmuszone przywozić sobie same z domów baniaki z wodą. Często wożą je na wózkach, bo nie są w stanie ich unieść. Według mieszkańców, to od podłączenia wody należałoby zacząć. Jej brak nagminnie utrudnia życie wszystkim użytkownikom cmentarza, zwłaszcza tym starszym.

Jak widać, mieszkańcy Cerekwicy i okolic mają swoje potrzeby, które uważają za priorytetowe. Chodniki i bieżąca woda na cmentarzu czy nowy plac zabaw dla dzieci. Może nowe oświetlenie w drodze na cmentarz, czy budowa parkingu również są przydatnymi inwestycjami, ale czy priorytetowymi w zestawieniu do potrzeb mieszkańców? Odpowiedź na to pytanie pozostawiamy osobom decyzyjnym, a my na bieżąco będziemy monitorować postępy w poruszonym temacie.