Pogoda teraz: 11°C | zachmurzenie duże
Reklama
Prezes rezygnuje. Obornicka piłka pod znakiem zapytania
Przypomnijmy, że przez ostatnie lata klubem piłkarskim Bór dowodził Kornel Delczyk:
- Po czterech latach zarządzania klubem rezygnuję z funkcji Prezesa Zarządu. Odbudowaliśmy w Obornikach Śl. szkolenie młodzieży, dzięki czemu klub wrócił na właściwe tory. Ja swoje zadanie uznaję za zakończone. Pomimo wielu sukcesów jestem jednak pełen obaw o przyszłość piłkarskiego "Boru". Bardzo niskie miejskie dotacje nie zachęcają do zaangażowania się w działalność stowarzyszenia. Dzisiaj nie widać nowego kandydata do objęcia mojej funkcji. Tym mocniej zapraszam na najbliższe walne zebranie, które może zadecydować o być albo nie być "Boru", na piłkarskiej mapie Polski - wyjaśnia swoją decyzję Delczyk.
Nie jest tajemnicą, że po obcięciu dotacji na sport, kasa klubu świeci pustkami, pieniędzy ma wystarczyć tylko do końca czerwca. KP Bór to nie tylko A-klasowa drużyna, ale i blisko 100 dzieci, które trenują w różnych grupach wiekowych.
Zarząd klubu i piłkarze zapraszają wszystkich rodziców i sympatyków Boru na czwartkowe spotkanie.
- Po czterech latach zarządzania klubem rezygnuję z funkcji Prezesa Zarządu. Odbudowaliśmy w Obornikach Śl. szkolenie młodzieży, dzięki czemu klub wrócił na właściwe tory. Ja swoje zadanie uznaję za zakończone. Pomimo wielu sukcesów jestem jednak pełen obaw o przyszłość piłkarskiego "Boru". Bardzo niskie miejskie dotacje nie zachęcają do zaangażowania się w działalność stowarzyszenia. Dzisiaj nie widać nowego kandydata do objęcia mojej funkcji. Tym mocniej zapraszam na najbliższe walne zebranie, które może zadecydować o być albo nie być "Boru", na piłkarskiej mapie Polski - wyjaśnia swoją decyzję Delczyk.
Nie jest tajemnicą, że po obcięciu dotacji na sport, kasa klubu świeci pustkami, pieniędzy ma wystarczyć tylko do końca czerwca. KP Bór to nie tylko A-klasowa drużyna, ale i blisko 100 dzieci, które trenują w różnych grupach wiekowych.
Zarząd klubu i piłkarze zapraszają wszystkich rodziców i sympatyków Boru na czwartkowe spotkanie.
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo NowaGazeta.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Teraz może Nas nie stać ale zobaczymy za kilka lat! Jak na razie to Wam się pali dupa :)
Gdyby nie Delczyk to już dawno by tego klubu nie było. Teraz Gmina do roboty!
W czym wichura z Pęgowa przegoniła Oborniki Śl.? Seniorzy niżej w tabeli (w ostatnim meczu u siebie dostaliście piątkę. Wstyd i kompromitacja). Grupy młodzieżowe to 6, 7 i 8 latki bo na więcej was nie stać, wiec wasze starsze dzieci (trampkarz, junior) trenują w Obornikach Śląskich. Wasze dobre zarządzanie to prezes Kozłowski, który jest głównym sponsorem. Jest kasa to jest zarządzanie, ot cała prawda.
Pęgów dogonił i przegonił swojego bogatszego sąsiada z Obornik ! Dobre zarządzanie to podstawa!
To prawda w takich Obornikach żeby nie było kasy na sport,piłke nożną wstyd!
Nie ma awansu to klub sie rozpada .szkoda