Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej w Obornikach Śląskich, radny Rafał Szkwerko dopytywał się do kiedy będzie zamknięty przejazd na ul. Władysława Łokietka.
- Z tego co zapowiadano, przejazd miał być zamknięty do końca lipca, a już wiadomo, że terminy się przeciągają - zauważył radny.
- Tak terminy się przeciągnęły - potwierdził Andrzej Małkiewicz, kierownik wydziału inwestycji i remontów Urzędu Miejskiego i podał informacje o wszystkich trzech, zamkniętych obecnie przejazdach. - Przejazd w Osoli będzie zamknięty do 30 września. Jest to związane ze zmianami, wynikającymi z uwag mieszkańców, które z tego co wiem są uwzględniane. Jeśli chodzi o przejazd kolejowy w Zajączkowie, to będzie on zamknięty do 28 sierpnia, z tym, że tamtędy już można praktycznie przejeżdżać. Przejazd w Obornikach Śl. również będzie zamknięty do 28 sierpnia - poinformował szef wydziału.
O to, dlaczego terminy udrożnienia przejazdów się przeciągają zapytaliśmy Mirosława Siemieńca, rzecznika prasowego PKP PLK.
- Powodem wydłużenia czasu zamknięć przejazdów w Obornikach Śląskich, Osoli i Zajączkowie jest zwiększenie zakresu prac - w stosunku do pierwotnie zakładanego - jakie dodatkowo należy wykonać na tych przejazdach. W Obornikach Śląskich i Osoli wydłużenie jest spowodowane koniecznością uporania się z kolizjami odkrytymi już w trakcie realizacji robót ziemnych, gdzie wystąpiła kolizja z kablami teletechnicznymi, siecią gazową w Obornikach i siecią wodociągową w Osoli. W Zajączkowie zaszła konieczność przebudowy oświetlenia wzdłuż drogi dojazdowej do przejazdu. Otwarcie przejazdów dla użytkowników przewiduje się z początkiem przyszłego miesiąca - odpowiedział rzecznik.
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Żenada. Jakie kolizje. Od kilku dni nie ma nikogo na budowie przejazdu. Sieci są w ziemi. Co to ma wspólnego z nawierzchnią? Rozumiem, że masy nie można wylać w wysokich temperaturach, ale wykręty o kolizjach to mydlenie oczu. Powinni płacić kary za przeciąganie robót.
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Żenada. Jakie kolizje. Od kilku dni nie ma nikogo na budowie przejazdu. Sieci są w ziemi. Co to ma wspólnego z nawierzchnią? Rozumiem, że masy nie można wylać w wysokich temperaturach, ale wykręty o kolizjach to mydlenie oczu. Powinni płacić kary za przeciąganie robót.