Reklama

Rondo zamiast świateł

10/08/2015 06:30
Przypomnijmy, że o zamontowanie świateł na najbardziej zatłoczonym skrzyżowaniu zabiegał burmistrz Trzebnicy, Marek Długozima. Sygnalizacja miała przede wszystkim usprawnić wyjazd z ulic: Witosa i Milickiej (główną był ciąg ks. dz. W. Bochenka i Prusicka).

Jak się jednak okazało, to właśnie światła spowodowały korkowanie się miasta. Nie pomogły zmiany ustawień świateł - w godzinach szczytu, pokonanie kilometrowego odcinka zajmowało kilkanaście, a czasem i kilkadziesiąt minut. Co więcej, niektórych kierowców wprowadzały w błąd migające światła informujące o tym, że piesi mają "zielone". Niektórzy kierowcy chcąc oszczędzić sobie nerwów wolą przejechać dłuższy odcinek obwodnicą Trzebnicy niż jechać przez centrum. I tak światła na które wydano ponad 300 tys. zł stały się utrapieniem.

Już od kilku lat mówiło się, że najlepszym rozwiązaniem byłoby wybudowanie ronda w tym newralgicznym miejscu.





Mat. UM w Trzebnicy

Co więcej, burmistrz planuje ronda jeszcze w dwóch innych lokalizacjach, u zbiegu ulic: Prusickiej, M. Konopnickiej i Roosevelta. Ale to nie wszystko, w planach jest także przebudowa ulic: ks. Bochenka, Prusicka, Milicka i Obornicka, w taki sposób, aby powstało więcej miejsc parkingowych. Planowany jest również chodnik łączący Trzebnicę z Księginicami. Burmistrz poinformował, o podpisaniu umowy z Radosławem Formanowskim, przedstawicielem zwycięzcy przetargu na opracowanie dokumentacji projektowej.

Jak się jednak okazuje, aby miasto miało pełną swobodę w projektowaniu i budowie ronda, które zastąpi światła, musi najpierw przejąć fragment drogi krajowej nr 15, którą zarządza Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.

- Obecnie jesteśmy na etapie uzgadniania z gminą Trzebnica warunków przekazania odcinka drogi krajowej numer 15 do Gminy i przejęcia przez GDDKiA istniejącego łącznika. Po przekazaniu odcinka dk 15, Gmina stanie się jej zarządcą, w związku z tym plany przebudowy skrzyżowania będą realizowane przez Gminę - powiedziała nam Joanna Borkowska, rzecznik prasowy GDDKiA oddział Wrocław.





Mat. GDDKiA

Nie wiadomo kiedy jednak dojdzie do podpisanie umowy, w której nastąpi zamiana.

 

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do