Przypomnijmy, że miasto nie może samo decydować o kształcie inwestycji, ponieważ przez skrzyżowanie przebiega droga wojewódzka.
- Koncepcja przygotowana przez projektantów dwa tygodnie temu została przekazana do uzgodnień w Dolnośląskiej Służbie Dróg i Kolei, zarządcy drogi wojewódzkiej. Przekazaliśmy pełną koncepcję, zgodnie ze wszystkimi normami prawnymi. Rondo spełnia wszelkie wymogi.
Przypomnę, że na mocy podpisanego porozumienia, budowa będzie współfinansowana po połowie ze środków Gminy i DSDiK – mówi Robert Lewandowski, burmistrz Żmigrodu i dodaje: - Mam świadomość, że uzgodnienia mogą trwać kilka miesięcy, ale będę wnioskował, aby prace w DSDiK poszły jak najszybciej i zarządca odniósł się do koncepcji tak szybko, jak tylko będzie to możliwe.
Szacujemy, że koszt budowy będzie oscylował między 500 tys. a 1 mln. zł, ale ile to będzie dokładnie, pokaże przetarg.Być może uda sięwłączyć we współfinansowanie inwestycji również Powiat Trzebnicki, ponieważ jedna z dróg podlega zarządowi Dróg Powiatowych.
Burmistrz dodaje, że rozrysowanie ronda, w terenie zabudowanym, gdzie jest pełna infrastruktura, nie jest prostym zadaniem.
- Szczególnie problemowe jest uzbrojenie telekomunikacyjne terenu, ale koncepcja przekazana DSDiK uwzględnia wskazania zarządzających wszystkimi sieciami. Po uzgodnieniach, zgodnie z ustaleniami zostanie rozpisany przetarg w formie "zaprojektuj i wybuduj", czyli że jedna firma dokończy dokumentację projektową, otrzyma pozwolenia na budowę, a także przeprowadzi prace budowlane – mówi burmistrz i tłumaczy, że skróci to cykl inwestycyjny, bo będzie o jeden przetarg mniej. W przetargu ma być zaznaczone, że miasto będzie rozliczać się z wykonawcą ryczałtowo. Burmistrz ma nadzieję, że przetarg zostanie ogłoszony już w czasie wakacji.
Od 500 tys. do 1 mln zł - to szacowany koszt budowy żmigrodzkiego ronda.
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie