Świadectwo Sławomira Błażewskiego

Wzorem świadectw szkolnych, wystawiamy, trochę w formie zabawy, oceny z poszczególnych "przedmiotów" od 1 – ocena negatywna, do 6 – celująca. Oceny wynikają głównie z naszych obserwacji i twardych danych budżetowych, jednak zasięgaliśmy także opinii u zwykłych mieszkańców gminy. Trudność w ocenie włodarza Obornik Śl. wynika nie tylko z tego, że Sławomir Błażewski funkcję tę pełni po raz pierwszy i ma ma w tej dziedzinie doświadczenia. Dzisiejszy szef samorządu  wybory wygrał dopiero w drugiej turze (pierwszą zakończył na drugim miejscu), a w Radzie Miejskiej nie miał większości, do każdego projektu musiał przekonywać opozycję. W dodatku radni oceniali go surowo, dwukrotnie nie udzielając absolutorium.... Z drugiej strony doświadczenie samorządowca zdobywał wcześniej w Radzie Powiatu.

Więcej po zalogowaniu lub w wydaniu papierowym.


[hidepost=0]

Inwestycje: ocena 3+

Kadencję samorządu gminy 2010-2014 można podzielić na dwie części. W pierwszych dwóch latach w zasadzie zapanowała stagnacje. Pierwsze sygnały, że "coś w temacie drgnęło" nastąpiły pod koniec 2012 roku, gdy gmina zdobyła 1 mln zł dotacji na budowę targowiska "Mój Rynek". Targowisko ostatecznie zostało otwarte wiosną tego roku, ale pierwszy inwestycyjny krok został zrobiony. Drugim było porozumienie ze starostwem i przebudowa drogi łączącej Kowale z wojewódzką trasą Oborniki Śl. - Trzebnica. Kolejną "jaskółką" była informacja o rozpoczęciu rewitalizacji Parku Miejskiego. Długo oczekiwana była decyzja o budowie nowej stacji uzdatniania wody; prace ruszyły pod koniec 2013 r., a woda z nowej stacji popłynęła w sierpniu br..W drugiej połowie kadencji burmistrza Błażewskiego powstały także m.in.: magistrala wodociągowa Brzeźno - Osolin, chodniki w Pęgowie, Rościsławicach oraz w Obornikach Śl.; wyremontowano świetlice wiejskie: w Zajączkowie, Jarach i Kowalach; zrewitalizowano park w Osolinie. Ostatnio w ramach współpracy samorządów  zmodernizowana została droga Oborniki Śl. - Kuraszkówi i powstała nowa ulica Kasztanowa w mieście. Jednak największym sukcesem burmistrza Błażewskiego jest pozyskanie 13 mln zł dotacji na projekt "Czysta woda w gminie Oborniki Śl.", który przyniesie korzyści w kolejnych kadencjach, czyli budowę kanalizacji. Ogółem, zakładając, że początek rządzenia burmistrz poświęcił  przygotowanie się do nowych inwestycji, pierwszą połowę jego kadencji oceniamy na słabą "trójkę z minusem", za to końcówka to już mocna czwórka. Razem - "trójka z plusem".

Polityka kadrowa: ocena 3–

Dobór współpracowników to niewątpliwie najsłabsze ogniwo w łańcuchu ocenianych przez nas dziedzin. Można śmiało stwierdzić - posiłkując się terminologią sportową - że falstart burmistrz popełnił już na początku kadencji, zwalniając dyscyplinarnie "nielojalną politycznie" sekretarz gminy. Sekretarz decyzję szefa zaskarżyła w sądzie i sprawę wygrała, żądając, zamiast przywrócenia na stanowisko, należnego odszkodowania. Mimo tej porażki burmistrz w podobny sposób wymieniał kolejnych współpracowników i znowu sprawy kończyły się w sądzie. Nawet rozstanie z najbliższym współpracownikiem – wiceburmistrzem – zakończyło się w połowie kadencji przed obliczem Temidy. W sumie polityka kadrowa w pierwszej kadencji zakończyła się koniecznością wypłaty z kasy gminy około 100 tys. zł tytułem odszkodowań. W dodatku zatrudnieni przez burmistrza najwyżsi urzędnicy w gminie nie przynieśli szefowi chluby: brak odpowiedniego nadzoru spowodował, że na konto oszustów, ponad 660 tys. zł z kasy gminnej wypłaciła.... stażystka. "Tak wyszło", skwitował aferę na antenie ogólnopolskiej tv wiceburmistrz, a kolejna sekretarz gminy zwolniła się w tym czasie z pracy, pobierając jeszcze przez trzy miesiące wynagrodzenie. Niefortunnie, na początku kadencji szef samorządu powołał również prezesa gminnej spółki komunalnej - prezes, zamiast wyciągać obornicką spółkę z zapaści, zarządzał służbą zdrowia w... Strzelinie. Ponieważ urząd i spółka gminna mimo to funkcjonują, a radni burmistrzowi błędy już wybaczyli, my oceniamy politykę kadrową na "słaby poprawny".

Polityka oświatowa: ocena: 4+

Samorząd gminny prowadzi pięć szkół podstawowych, dwa gimnazja oraz dwa przedszkola. Na terenie gminy działają też trzy niepubliczne przedszkola, cztery punkty przedszkolne, dotowane za pośrednictwem gminnego budżetu. Burmistrz przed objęciem funkcji samorządowej przez wiele lat był nauczycielem, zna więc doskonale problemy oświaty. Już na początku kadencji zwiększył uprawnienia dyrektorów szkół, pozwalając na odpłatne wynajmowanie pomieszczeń placówek.. Szkoły gminne uczestniczą w projektach finansowanych zarówno z budżetu gminnego, jak i z środków zewnętrznych. Np. w  programie "Edukacja - najlepszy start w przyszłość w gminie Oborniki Śl.",  na który gmina pozyskała ponad 160 tys. zł, wzięło udział blisko 250 uczniów. ze wszystkich gminnych podstawówek. Program oświatowy w gminie to także dokształcanie dorosłych. Np. samorząd pozyskał prawie 200 tys. zł na przeprowadzenie w 2013 r. przez GOPS projektu systemowego "Akademia aktywności społecznej". W polityce oświatowej burmistrza Błażewskiego były jednak także zgrzyty: problemy  z dowożeniem dzieci do szkół oraz odmowa zgody na otwarcie klasy gimnazjalnej w Powiatowym Zespole Szkół. Ta ostatnia sprawa skończyła się  otwarciem dwujęzycznej klasy gimnazjalnej, czyli z pożytkiem dla uczniów. Dlatego proponujemy ocenę sumaryczną "czwórkę z plusem".

Rozwój kultury: ocena 5

Przez lata Oborniki Śl. cieszyły się mianem najbardziej "ukulturalnionej" gminy w powiecie. Tu osiedlało się najwięcej ludzi sztuki, tu odbywało się najwięcej spotkań i wydarzeń artystycznych, zarówno w ośrodku kultury jak i w słynnym w całej północnej części województwa Saloniku Czterech Muz. Dziś ta sława nieco przyblakła, a to dlatego, że sąsiedzi mają aspiracje i mocno inwestują w tę dziedzinę. Żeby kultura obornicka mogła się rozwijać, potrzebna jest odpowiednia baza. Szansa jest, bo właśnie rusza - znowu pod koniec kadencji - remont sali widowiskowej w domu kultury. Także w od lat zamkniętym budynku byłego kina już coś "drgnęło", jak choćby podczas niedawno odbytego Festiwalu Kultur Świata. Są to działania oddolne, organizowane przez niezależne stowarzyszenia, ale odbywają się pod patronatem gminy. Patronatem, a więc także dofinansowaniem, objęte są biesiady i festyny które cyklicznie odbywają się na wioskach pod smakowitymi nazwami świąt: truskawki, szpinaku, chleba, ziół itd. Dlatego dajemy "pełną piątkę".

Rozwój sportu: ocena 3

Obornicki sport obecnie opiera się na działalności stowarzyszeń. To one mogą ubiegać się o gminną dotację na działalność sportową. W gminnym budżecie co roku rezerwowane jest na dofinansowanie sportu około 200 tys. zł. Pieniądze są dzielone na 20-24 podmioty. Nie znaczy to jednak, że wszyscy otrzymują "po równo". Na największą dotacje mogą liczyć organizacje opiekujące się drużynami "ligowymi", czyli dwóch drużyn piłkarzy nożnych grający w okręgówce, piłkarzy ręcznych i siatkarzy; przypada dla nich połowa dotacji. W gminie uprawia się też w zorganizowany sposób m.in. sporty konne, lotnicze, wodne, szachy i warcaby oraz biegi przełajowe i na orientację. Na te dyscypliny, a także dla piłkarzy grający w niższych klasach przypada druga część dotacji.

Baza sportowa gminy to boiska piłkarskie w mieście i na wsiach, dwa orliki oraz przyszkolne boiska wielofunkcyjne, pięć hal sportowych przy szkołach, basen odkryty oraz hala sportowa OSiR. Jadnak zarówno basen, niektóre boiska czy hale są w opłakanym stanie. Od kilku lat istnieje projekt modernizacji obiektów OSiR dla potrzeb dolnośląskiego centrum podnoszenia ciężarów. Niestety - tylko projekt. Imprezą masową organizowaną w ostatnich latach dla oborniczan i przez oborniczan jest związany z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy bieg "Policz się z cukrzycą". Ogólna ocena działalności sportowej to "dostateczny"

Promocja gminy: ocena 5

Najlepiej gminę obornicką promują aktywni oborniczanie: twórcy lokalnych produktów prezentowanych na regionalnych i ogólnopolskich przeglądach. Niezłym pomysłem na promocję jest zapraszanie na święto Obornik Śl. miłośników historii motoryzacji. Parada, a później wystawa starych, ale odrestaurowanych i pieczołowicie konserwowanych samochodów może przyciągnąć nie mniej osób niż występ niejednej gwiazdy, a znacznie mniej kosztuje. Ostatnim pomysłem na promocję gminy jest konkurs fotograficzny "Zabierz flagę na wakacje", polegający na pomysłowym fotografowaniu flagi Obornik Śl. "gdzieś w świecie". Pomysł na "piątkę", tylko trzeba dopracować.

Współpraca z mediami: ocena 4+

Jeśli chodzi o naszą gazetę i bezpośrednie kontakty, wyliczenie średniej oceny jest proste: pierwsza część kadencji to "jedynka", obecnie "szóstka z plusem", w sumie mocne "trzy plus". Burmistrz Błażewski jednak nie stworzył bariery informacyjnej i na pytania na piśmie odpowiadali terminowo urzędnicy gminy. W tej chwili nie ma już żadnych problemów z uzyskaniem informacji i informowaniem Czytelników, dlatego w ogólnym rozrachunku burmistrz otrzymuje od nas mocną "czwórkę z plusem".

Swojej własnej oceny, także burmistrza Błażewskiego, dokonacie Państwo już 16 listopada.

  [/hidepost]