Niebezpieczny rów

Z prośbą o interwencję zwrócił się do naszej redakcji pan Jan, który mieszka w okolicy  wykopu.

- Od dłuższego czasu wzdłuż ul. Orkana, od skrzyżowania z remontowaną ul. Kasztanową jest wykop. Rów o długości kilkudziesięciu metrów jest kompletnie niezabezpieczony. Drogą porusza się wielu ludzi, jeżdżą po niej samochody, a jest bardzo wąsko. Nietrudno, żeby doszło tam do nieszczęścia, żeby wpadł do rowu samochód, albo przechodzień. Wykop nie jest w żaden sposób oznaczony, a w dodatku w okolicy pełno jest krzaków. Ulica Orkana jest zaniedbana, w ogóle nikt nie ma na nią pomysłu - mówi pan Jan. Oborniczanin dodaje, że w sprawie wykopu próbował już interweniować w Urzędzie Miejskim w Obornikach.

Kiedy udaliśmy się we wskazane miejsce, okazało się, że z daleka wykop rzeczywiście jest niewidoczny. Dopiero kiedy podeszliśmy bliżej, zauważyliśmy taśmę zabezpieczającą, która... leżała na ziemi.

Andrzej Małkiewicz, kierownik wydziału inwestycji i remontów w Urzędzie Miejskim w Obornikach Śl.stwierdził, że wykop nie jest dziełem gminy. - To nie my go wykopaliśmy, ale po sposobie wykonania rowu widzę, że przygotowany jest pod położenie kabli. Będę musiał wyjaśnić tę sprawę z zakładem energetycznym i dowiedzieć się, czy to oni wykopali rów, bo nie przypominam sobie, aby do urzędu wpłynęło zgłoszenie o pracach na tym odcinku - mówi kierownik i dodaje, że w najbliższym okresie, zostanie wykonana odbudowa rowu przy ulicy Władysława Orkana (od ulicy Kasztanowej do osiedla spółdzielni mieszkaniowej), a pobocza zostaną odkrzaczone.

- Po zakończeniu robót na ul. Kasztanowej zostanie wprowadzona nowa organizacja ruchu, w tym znaki ograniczające tonaż pojazdów, co wpłynie na żywotność drogi. Jeśli chodzi o zagospodarowanie okolic Grzybka, to już wiemy, że to zadanie zostało zapisane jako możliwe do realizacji w ramach nowego rozdania środków unijnych w latach 2014-2020. Zagospodarowanie Wzgórza "Grzybek" zostało zgłoszone do strategii Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych, priorytet – rewitalizacja zdegradowanych obszarów. W ramach tego projektu przewidziane jest zagospodarowanie turystyczne całego terenu Grzybka wraz otoczeniem, w tym ulicy Orkana - wyjaśnia Andrzej Małkiewicz.

Miejmy nadzieję, że sytuacja szybko się wyjaśni, a wykop zostanie zabezpieczony, zanim dojdzie do jakiegoś nieszczęścia. Gdyby do wykopu wpadł dorosły pieszy, mogłoby się skończyć na kilku zadrapaniach i siniakach, ale w przypadku samochodu straty finansowe mogłyby być spore. A za szkody ktoś przecież musiałby zapłacić...