
Do zdarzenia doszło we wtorek z samego rano. Około godz. 8.15, na drodze krajowej nr 5, mniej więcej na wysokości miejscowości Sanie, kierowca peugeota 307 próbował wyminąć pracowników robót drogowych, a właściwie ich samochód. Niestety, kierowca nie ocenił dobrze sytuacji na drodze. Z przeciwka jechał również peugeot 307. Kiedy kierowca tego drugiego samochodu zauważył co się dzieje, że nie ma szans na to, aby oba samochody bezpiecznie się minęły, zaczął hamować. Jak się okazało, jechała za nim scania z 25 tonowym ładunkiem, z piachem. Tak obciążona ciężarówka nie miała szans na szybkie zatrzymanie i uderzyła w tył zwalniającego peugeota. - W zdarzeniu ucierpiało łącznie pięć aut; dwa osobowe peugeoty, ciężarowa scania i dwie furgonetki: fiat ducato i citroen jumper. Na szczęście, nikt nie odniósł groźnych obrażeń. Stało się tak dzięki temu, że kolejni kierowcy, którzy już z daleka widzieli co dzieje się na drodze przed nimi, zwalniali. Najbardziej ucierpiały samochody - podaje Iwona Mazur, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Trzebnicy.
Droga krajowa nr 5 to newralgiczna arteria. Na drodze bardzo szybko zaczął się tworzyć korek. Policja kierowała samochody objazdami, ale większość kierowców ciężarówek czekała na odblokowanie drogi.
- Kiedy przyjechaliśmy na miejsce nie było potrzeby pomagania poszkodowanym w wydostawaniu się z samochodów. Wszyscy znajdowali się już na zewnątrz. Dwóch kierowców było opatrywanych przez ekipy pogotowia ratunkowego, a potem zabrano ich do szpitala - podaje dyżurny Państwowej Straży Pożarnej w Trzebnicy. Jak poinformowała nas Iwona Mazur, obaj poszkodowani po przebadaniu w trzebnickim szpitalu, mogli od razu powrócić do domów. - Dwaj kierowcy: peugeota, który chciał wyminąć pracująca ekipę i scanii, który jechał z dużym obciążeniem, a nie zachował bezpiecznego odstępu, zostali ukarani mandatami i otrzymali punkty karne - mówi Iwona Mazur.
Mimo, iż kolizja nie okazała się groźna, utrudnienia na "piątce" trwały do godzin popołudniowych.
- W zdarzeniu ucierpiało wiele samochodów, w tym scania, która przewoziła ciężki i dość kłopotliwy ładunek. Sporo czasu zajęło uprzątnięcie samochodów z pasa drogi - powiedział strażak.
Również fakt, że w kolizji brało udział aż 5 samochodów spowodował, że droga była przez kilka godzin zamknięta, policjanci musieli od wszystkich zebrać dane, ich wersje wydarzeń.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie