Reklama

Szósta runda halówki rozstrzygnięta

14/01/2014 07:51

Pierwsze rozegrania drużyn wskazywały, że mecz będzie bardzo asekuracyjny. W pierwszych minutach zawodnikom bardziej zależało na obronie niż atakach, bowiem piłka doprowadzona na przedpole bramkowe, tam została odbierana i tak w kółko. Dopiero w 3 minucie Marcin Malesa uderzył z dalszej odległości. Potem inny zawodnik poprawił, trafiając w ręce bramkarza Hermesa. I tak naprawdę od tych zagrań rozpoczął się prawdziwy mecz. Zawodnicy Hermesa przyspieszyli grę, co niestety skutkowało z ich strony faulami. Do 9 minuty widzieliśmy wiele celnych strzałów i skutecznych obron bramkarzy. Dopiero gdy Marcin Turkiewicz, będąc na wolnej pozycji, przejął piłkę, podprowadził ją pod bramkę i wykonał celne uderzenie. 0:1 dla Hermesa zachęciło ich zawodników do jeszcze szybszej gry. Niewiele brakowało by w tej samej minucie padł dla nich drugi gol. Uderzenie było silne, ale niecelne.  Po minutach chaosu, w drugiej części gra została uporządkowana i taktycznie rozgrywana skrzydłami. Taka gra stwarzała wrażenie lepszej gry od rywali. Eurosystem zaś w dalszym ciągu grał cały czas podobnie, posyłając piłki do lewoskrzydłowego. Widać było brak odwagi w wykorzystaniu sytuacji strzeleckich. Młody zespół nie radził sobie z szybkimi wejściami rywali. Gdy na zegarze zobaczyliśmy 19 – tą minutę meczu piłkę przejął w środkowej części boiska  bramkarz Eurosystemu, Karol Buchle i silne, celnie uderzył prosto w okienko bramki rywali. Celne uderzenie w ostatnie minucie Ryszarda Buckiego zakończyło tę połowę wynikiem 2 do 1.

Druga połowa rozpoczęła się identycznie jak pierwsza. Gra toczyła się asekuracyjnie i dopiero w 11 minucie zobaczyliśmy skuteczny atak Hermesa i ich drugiego gola. Remis 2 do 2 nie zadowolił obu stron. Ataki na bramki powtarzały się, co chwilę. Tym stwierdzeniem można by zakończyć relację z meczu. Trochę szczęścia Hermesa i nieuwagi Eurosystemu w samej końcówce meczu i Piotr Jaworski zdobywa zwycięskiego gola dla Hermesa. Wynik 2 do 3 daje punkty gościom tego meczu. Radość była wielka, bo to pierwsze zwycięstwo tej drużyny w trzebnickiej halówce.

Wyniki VI rundy nie zmieniły trendu rozgrywek. Nadal zwyciężali najlepsi. W pierwszym meczu zwyciężyła Triada Dom 5 do 0 z For Fun; w drugim FC Bukowice pokonały Spartę Będkowo aż 8 do 4; w trzecim Tarczyński nie dał szans Poltransowi wygrywając 7 do 2 i w ostatnim, jak podaliśmy Hermes wygrał z Eurosystemem 3 do 2. Nadał niepokonana jest drużyna Tarczyńskiego.

Następna runda odbędzie się 19 stycznia w hali ZAPO.

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do