Reklama

Wieś na fali sukcesów

07/01/2014 05:11

Borówek to wieś licząca zaledwie 75 mieszkańców (w tym dzieci). Położony jest tuż obok Skokowej, która jest największą wsią w gminie Prusice. Jak mówi obecny sołtys wsi Czesław Suchacki, początkowo Borówek należał do sołectw Skokowej, Chodlewka i Borowa. A od roku 1996 stał się samodzielnym sołectwem za sprawą byłego sołtysa Stanisława Chmielewskiego.

Borówek dysponuje funduszem sołeckim w kwocie  ok. 9 tys. zł, który w poprzednim,  jak i w obecnym roku, w całości został przeznaczony na potrzeby Skansenu Maszyn Rolniczych. O samym skansenie pisaliśmy już wielokrotnie. Przypomnijmy, że na pomysł jego utworzenia wpadł właśnie sołtys, razem ze swoim kolegą - Łukaszem Wójtowiczem. To właśnie ci panowie są motorami napędowymi całego przedsięwzięcia. Oprócz skansenu, wizytówką Borówka jest również zespół ludowy Trzy Dęby, który w tegorocznej, zimowej edycji Ludowej Listy Przebojów Radia Wrocław zajął pierwsze miejsce i wygrał nagrodę, którą jest profesjonalne nagranie płyty.

Czesław Suchacki jest sołtysem już drugą kadencję. Jest również radnym sołectw: Borowa, Brzeźna,Cholewka i Borówka.

Mimo, iż poprzedni rok był zarówno dla mieszkańców wsi, jak i dla samego sołtysa bardzo intensywny,  Czesław Suchacki ma jeszcze wiele planów na najbliższą przyszłość: - Musimy skończyć skansen. Mamy z tym jeszcze całkiem sporo pracy. Przybywa nam maszyn, zarówno tych, które sami wyszukujemy i pozyskujemy, jak i tych, które są nam ofiarowywane przez różne osoby. Ludzie sami do nas dzwonią, po tym jak się o nas dowiedzieli z gazet, z telewizji. Musimy zbudować jeszcze jedną wiatę, planujemy również scenę-estradę na otwartym terenie, tam gdzie już jest wybudowana podłoga. Jeśli pogoda nam pozwoli, to przez okres zimowy odrestaurujemy kolejne eksponaty i jak się uda to  również postawimy wiatę dla zwierząt, które będą dodatkową atrakcją skansenu. Myślimy, że rozwój skansenu wpłynie na atrakcyjność działek budowlanych i rozwój naszej "małej stolicy". W skansenie powstała również   edukacyjna- ścieżka zmysłów. Ma ponad 70 metrów długości i  prowadzi od bramy do Chaty Borówki. Tuż przy niej znajdują się tablice edukacyjne, z których można poznać piętrowość lasu, dowiedzieć się ile i  jaki materiał rozkłada się biologicznie, jak wyglądają poszczególne drzewa i ich drewno, a także poznać gatunki ptaków. Na końcu ścieżki stoją ławeczki, na których grupy uczniów będą mogły odbywać lekcję w terenie. Na ścieżkę wieś otrzymała dofinansowanie z ZGWiOŚ Wrocław w wysokości ponad 20 tys.zł oraz 3 tys. zł z gminy Prusice.

Wieś zaistniała ostatnio medialnie. Na Kongresie Lokalnych Grup Działania, który odbywał się w pałacu w Wojnowie. - Pojawiliśmy wśród 44 wsi, które startowały w konkursie na Najpiękniejszą Wieś Dolnośląską. W konkursie otrzymaliśmy wyróżnienie i zajęliśmy czwarte miejsce. Podczas kongresu pokazaliśmy prezentację, w której zawarte były najważniejsze nasze osiągnięcia: począwszy od tego, jak ustawiliśmy krzyż, jak odnowiliśmy przystanek, jak stworzyliśmy borówkowy witacz, logo Trzech Dębów i oczywiście naszą perełkę skansen. Za tę prezentację otrzymaliśmy owację na stojąco. Myślę, że dzięki takim prezentacjom będziemy mieć jeszcze więcej gości. Następnie zespół ludowy Trzy Dęby wygrał zimową edycję Przebojów Ludowych Radia Wrocław, za to nagrodą będzie nagranie płyty. Byliśmy również w Warszawie gdzie z rąk prof. Jerzego Regulskiego prezesa FRDL otrzymaliśmy główną nagrodę - 8 tys. zł. i statuetkę za budowanie demokracji lokalnej.

 W niedzielę, 29 grudnia o Borówku mówiono również w telewizji regionalnej w programie "Teraz Wieś", gdzie występowałem "na żywo".

Za naszym pośrednictwem sołtys chciał przekazać podziękowania dla wszystkich mieszkańców Borówka, dla osób które włączyły się w prace, a także dla kobiet, które z wyrozumiałością podchodziły do nieobecności swoich mężczyzn w domu, gdy pracowali przy skansenie.

- Praca mieszkańców jest nieoceniona. Wystarczy tylko zobaczyć, co osiągnęliśmy, spojrzeć na to, co mieści się na terenie skansenu. Do tej pory koszt jego powstania wyniósł około 40 tys. złotych. Skarbnik gminy Prusice, powiedział nam, że koszty te byłyby o wiele wiele większe, gdyby nie zaangażowanie mieszkańców i przyjaciół z okolicznych wsi oraz sponsorów - dodał Czesław Suchacki.

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do