W grze na parkiecie pierwsza połowa należała do Będkowa, choć ta drużyna straciła bramkę już w pierwszych minutach, druga zaś do For Fun, kiedy też z gry straciła bramkę. Użyliśmy określenia "z gry", bowiem bramki z karnego wskazywane po 5 faulach nie oddają prawdziwej walki na boisku. Z tego, co zobaczyliśmy wynika, że faul można zaliczać lub nie zaliczać, jako przewinienie wpisywane do protokołu, choć zawsze faul jest faulem. Sprawiedliwym wynikiem końcowym w tym meczy byłby remis. A tak zapisano 3 do 2 dla For Fun.
Gra rozpoczęła się od ostrego strzelania na bramki rywali. Szczęśliwcami zostali zawodnicy For Fun zdobywając pierwszego gola. Zaś zawodnicy z Będkowa "złapali" już cztery pierwsze faule, a to była dopiero 6 minuta meczu. W tej połowie "zawodnik siedział na zawodniku". Żadna z drużyn nie odpuszczała. Co rusz zawodnicy przewracali się na parkiet. Sędzia był w "kropce" nie wiedząc, czy był to faul, czy zwykła wywrotka, bowiem przy piłce bywało trzech, czy nawet czterech zawodników, wówczas rozstrzygnąć o faule trudno, ale można. Jakoś tak się składało, że wygwizdano zawodników z Będkowa. Mogło podobać się rozgrywanie piłki skrzydłami. W tej części meczu zobaczyliśmy trzy takie podania na wysokości pola karnego, w poprzek boiska. Żadne z nich nie zostało przejęte przez nadbiegającego zawodnika. A sytuacja strzelecka byłaby idealna do uzyskania gola. W tej połowie bardo dobrze spisywali się zawodnicy For – u w obronie. Zawsze byli na miejscu, gdy Będkowo znajdowało się z piłką pod ich bramką. Zaś ataki atakujących były zwykle niecelne lub wyłapywane przez bramkarza. Piękny strzał, choć minimalne niecelny, z dalszej odległości zafundował nam Krzysztof Ulatowski.
Druga połowa była odmianą pierwszej. Przeważali zawodnicy For – u, a pierwszego gola zdobył Start. Już w 4 minucie po poprzecznym podaniu i po małym zamieszaniu pod bramką For Kamil Mazij strzelił gola. Do dziesiątej minuty żadna z drużyn specjalnie nie zagroziła rywalowi. Dopiero po faulu zawodnika Sparty zaliczonego jako piąty faul, sędzia zarządził karnego i For zdobył drugiego gola. Od tego momentu gra wyrównała się z lekką przewaga For. Pod koniec meczu zawodnicy Będkowa stawali się coraz wolniejsi, a rywale szybsi. W 16 minucie bramkarz Będkowa podprowadza piłkę do połowy boiska i strzela. Piłkę uderza w słupek, tuż pod spojeniem z poprzeczką. Byłby to najpiękniejszy gol meczu, gdyby był celny.. Po tym strzale i minucie gry mamy następnego gola w wykonaniu FOR i po 6 faulu Będkowa.
Potrzech odsłonach turnieju drużynami bez porażki są: Triada Dom i Tarczyński. W meczu Sparta Będkowo - For Fun wystąpili:
Sparta – Józef Ulatowski, Marcin Szafraniec, Kacper Kundera, Kamil Mazij, Wojciech Hryniewicz, Miłosz Mazij, Paweł Kundera, Bartłomiej Matecki, Paweł Szymański, Krzysztof Ulatowski, Piotr Fiedziuk. W
For - Fun - Piotr Pająk, Jakub Psiurka, Marcin Waliszczak, Maciej Fitowski, Jacek Nawrot, Tomasz Gomółka, Maciej Ciosek, Patryk Kundera, Jakub Dmuch, Marek Prokopczyk.
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie