Halówka ma swój urok

W niedzielnej rundzie ostatni mecz rozegrały drużyny firmy EURO System Trzebnica i FC Bukowice. Było to spotkanie o tyle ciekawe, co zróżnicowane. Piłka halowa ma swoją specyfikę. Na nic przydają się wszelkie kalkulacje i roszady, jeśli nie wypracuje się generalnej zasady - grać szybko i kontaktowo. Zawsze wychodzić na czystą pozycje strzelecką. Uderzać w bramkę z małej odległości. Nie pozwalać rywalom na rozgrywanie piłki przed polem bramkowym itd. Ten sposób gry, o którym skrótowo wspominamy zastosowała drużyna z Bukowic. Grała szybko, bokami i zawsze znalazł się zawodnik na czystej pozycji strzeleckiej. Tak grając, już w 2 minucie prowadziła 2 do 0. Zespół EURO System uganiał się za piłką, nie czyniąc większego zagrożenia dla rywali, bo ci zawsze potrafili skutecznie się bronić i z obrony kontratakować. A nadto ich bramkarz był bardziej mobilny i wyłapał parę silnych uderzeń. I tak dla kibiców powoli upłynęła 20 minuta, a na tablicy odnotowano wynik 6 do 0. Trzebniczanie pierwszego gola strzelili w 3 minucie drugiej połowy, zdobył Marcin Malesa, podczas gdy rywale w tym czasie zdobyli 8 bramek. W 8 minucie, gdy na tablicy był już wynik 10 do 1. Ryszard Bucki po pięknym przerzucie i zwodzie uderzył silnie, ale trochę niecelnie. To małe pudło zostało poprawione dopiero w 13 minucie, gdy to właśnie prezes Polonii zdobył drugiego gola dla swej drużyny. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 11 do 2 dla Bukowic.Ta różnica bramkowa wynikała z rzeczywistej postawy zawodników obu drużyn. W trzebnickiej drużynie widać było wyraźne zdenerwowanie. Był taki moment, że zamiast gry rozpoczęła się wymiana zdań, a Karol Buchle nieprzychylnie odniósł się do jednego z zawodników rywali. Sędzia podyktował jedynie rzut wolny, a mogło być całkiem inaczej.

Takich sytuacji w niedzielnym spotkaniu było więcej. Sędzia Krzysztof Kłopotowski uważa, że ten mecz był zbyt brutalny i jak na halówkę bardzo nieładny.

W drużynach wystąpili - EURO SYSTEM: Marcin Gasztyk, Marcin Malesa, Mateusz Tiuchty, Ryszard Bucki, Rafał Bucki, Karol Buchla, Karol Szulga, Paweł Grech, Jakub Suder, Maciej Waliszczak;

FC Bukowice :Darek Sztykowicz, Mariusz Kowal, Dominik Woźniak, Dawid Kwisz, Tomasz Kochmański, Krzysztof Przekwas, Grzegorz Sochacki, Oskar Sulima.

Inne niedzielne mecze zakończyły się następującymi wynikami: Triada Dom – Mróż Transport 8:5; Sparta Będkowo – Tarczyński 2:5; Helmes – Poltrans 3:5. Drużyna For Fun – pauzowała. Nie przegrały dotąd meczów: Triada Dom i Tarczyński.