Rada Powiatu zmieniła tegoroczny budżet. Jak poinformował starosta, w dochodach w tegorocznym budżecie powiatu zabrakło 770 tys. zł z tytułu udziału powiatu w podatku dochodowym od osób fizycznych. Pieniądze te miały być przeznaczone na płace dla nauczycieli szkół powiatowych. Jak wyjaśniła skarbnik powiatu Grażyna Cygan-Wołyńczyc, minister finansów źle oszacował wpływy z vat. Na płace dla nauczycieli przeznaczy się niewydatkowane środki na ewentualne wypłaty z tytułu poręczeń; jest to kwota blisko 900 tys. zł. Pochodzi z odszkodowania za grunty powiatowe przeznaczone na budowę s-5.
Zarząd podczas sesji zgłosił też autopoprawkę dotyczącą bezpieczeństwa publicznego. Jak poinformował starosta, policja trzebnicka nie wykorzystała tegorocznej pomocy powiatu w postaci wpłaty na Fundusz Wsparcia Policji w wysokości 5 tys. zł na zakup psa wyszkolonego do wykrywania narkotyków. Komendant powiatowy poprosił samorząd, żeby te pieniądze wycofać z funduszu i przeznaczyć na zakup sprzętu komputerowego, który zostałby podarowany komendzie jako darowizna rzeczowa.
– Komendant zapytał nas także, czy nie zechcemy w przyszłym roku dołożyć 10 tys. zł do zakupu radiowozu. Powiedziałem, że jeśli samorządy gminne dadzą pieniądze na ten cel, to radni powiatowi też nie będą skąpić – powiedział starosta i wyjaśnił, że samochód, który ostatnio został kupiony przy wsparciu finansowym powiatu, został rozbity, a Komenda Wojewódzka Policji nie oddała pieniędzy uzyskanych jako odszkodowania z ubezpieczenia. – Zwracałem się do komendant wojewódzkiego o zwrot tych pieniędzy, ale stwierdził, że nie może, bo one już zostały zaksięgowane w innej puli - powiedział starosta, dodając, że niewykluczone iż w przyszłym roku policjanci się zwrócą o dwa psy: do narkotyków i patrolującego.
Radny Wysocki w imieniu swoim i klubu radnych zapowiedział, że wstrzymają się od głosu, bo "to jest niedopuszczalne, że zabrakło pieniędzy na płace dla nauczycieli, skoro nie było żadnych podwyżek".
– Nie można głosować za podwyżkami dla nauczycieli przez wstrzymywanie się od głosu. Jak się wszyscy solidarnie wstrzymamy, to nie przesuniemy tych pieniędzy i nauczyciele ich nie otrzymają - ripostował starosta.
Zarząd powiatu, zaproponował plan dyżurów świątecznych i nocnych aptek w powiecie trzebnickim nie uwzględnił opinii burmistrza Żmigrodu Roberta Lewandowskiego, popierającego wcześniejszy apel samorządu farmaceutów. W swojej opinii burmistrz zaproponował, aby żmigrodzkie apteki, zamiast pełnić dyżury przez całą noc, dyżurowały w godzinach 8-22, także w niedziele, święta i dni ustawowo wolne od pracy.
Również Dolnośląska Izba Aptekarska zaopiniowała pozytywnie dyżury aptek w Trzebnicy, natomiast uważa, że w Obornikach Śl. i Żmigrodzie, takich dyżurów nie ma potrzeby pełnić.
– Ponieważ nie odbyło się zapowiadane wcześniej spotkanie radnych z właścicielami i pracownikami aptek, nie mogliśmy sobie wyrobić opinii co do zasadności dyżurów. Ponieważ nie mam tej opinii wyrobionej, wstrzymam się od głosu – zapowiedział radny Ryszard Cymerman. Był jedynym radnym, który nie zagłosował za nocnymi dyżurami w Żmigrodzie.
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie