Reklama

Podatek rolny w Żmigrodzie bez zmian

12/11/2013 07:18

 Od października weszła w życie nowelizacja ustawy o podatku rolnym, która zmienia sposób naliczania tej należności. Dzięki zmianom w ustawie podatek  ma być mniej zależny od wahań cen żyta. Tym samym, samorządom będzie łatwiej prognozować przychody wpływające do budżetu z tytułu tego podatku. Według starych zasad,  podstawą obliczania wysokości podatku rolnego była średnia cena skupu żyta oraz wielkość gruntów. W przypadku gruntów, na których są gospodarstwa rolne, podatek wynosił równowartość ceny 2,5 kwintala żyta od 1 hektara przeliczeniowego. Cenę skupu żyta obliczano na podstawie danych z pierwszych trzech kwartałów roku poprzedzającego rok podatkowy. I tu będzie zmiana, bo nowelizacja wydłuża okres obliczania podatku rolnego z trzech do 11 kwartałów, na które będą się składać 3 pierwsze kwartały roku poprzedzającego rok podatkowy oraz 8 poprzednich kwartałów. W świetle wyżej opisanych zmian, żmigrodzcy radni mieli ustalić stawkę podatku rolnego.

- W tym roku nadal proponujemy 57 zł. Każde obniżenie od kwoty maksymalnej odbija się na budżecie. W tamtym roku obniżyliśmy do 57 zł, skutkiem tego będziemy mieli 300 tys. zł mniej subwencji ogólnej. Wszystkie podatki lokalne chcielibyśmy zostawić na takim samym poziomie – uzasadnił swoją propozycję burmistrz Robert Lewandowski. W tym miejscu radny Damian Sułkowski złożył wniosek o obniżenie podatku do 52 zł. Powołał się na Trzebnicę, gdzie rada ustanowiła podatek na poziomie 58 zł. - Trzebnica jest o wiele mniejszą gminą jeżeli chodzi o dochody rolne. Żmigród to gmina wiejsko-miejska, tutaj jest więcej gospodarstw – tłumaczył radny.  - W gminie Prusice, która też jest rolnicza, w ubiegłym roku podatek rolny był najwyższy. Jak widać, radni mają swoje strategie – wtrącił przewodniczący rady Jan Czyżowicz.

Burmistrz bronił swojego stanowiska twierdząc, że obniżenie stawki o pięć złotych wydaje się być nieszkodliwe dla budżetu gminy, ale w rzeczywistości to będzie  250 tys. zł. - To jest olbrzymia kwota. Za te pieniądze można zrobić naprawdę dużo rzeczy. Niestety źle się dzieje, iż działają takie mechanizmy finansowe, że obniżanie powoduje też mniejsze dochody z subwencji. Nawet pozostawienie tej stawki to niekorzyść dla budżetu, bo inflacja będzie, a stawka pozostanie ta sama. Oprócz "małych" rolników, są też gospodarze wielkoobszarowi, którzy robią dobry interes. Dlaczego więc nie mają płacić podatków? – pytał Lewandowski. Oprócz Sułkowskiego za obniżeniem stawki był także radny Mieczysław Klimczak, który zaproponował stawkę 55 zł. Jego propozycję poparł radny Andrzej Budzisz. Burmistrz w tej sprawie nie chciał iść na kompromis, tłumacząc swoją decyzję kondycją budżetu.

Rada większością głosów nie przychyliła się do wniosków o obniżenie podatku rolnego. Tym samym zadecydowano, iż cena pozostanie taka sama, jak dotychczas, czyli 57 złotych.

57 zł - taką cenę podatku rolnego uchwalili radni na terenie gminy Żmigród.

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do