Remis i przegrana Polonii Trzebnica

W ubiegłym tygodniu piłkarze Polonii rozegrali dwa spotkanie. Pierwsze w czwartek - inauguracyjne spotkanie na własnym boisku; zaprezentowali się przed swoimi kibicami, którzy tłumnie zasiedli na trybunach (ok. 700 osób). Z pewnością nie mieli czego żałować: emocji, zwłaszcza w drugiej części spotkania nie brakowało, a zespoły do końca walczyły o zwycięską bramkę.

Ze strony trzebnickiego teamu warto pochwalić Adriana Bergiera, który tego dnia był w świetnej formie, zdobywając dwie bramki dla swojego zespołu!

Kibice zasiadający na trybunach po raz pierwszy od dłuższego czasu zobaczyli w bramce nie Karola Buchlę, tylko Emila Tryndę (ten zawodnik powraca do trzebnickiej formacji). Udowodnił, że jest równie dobrym golkiperem, jak Buchla, bowiem kilkakrotnie podczas czwartkowego spotkania popisał się umiejętnościami i wybronił groźne akcje!

Mecz rozpoczął się od objęcia prowadzenia gości - Formacji 2000 Mostki, beniaminka w III lidze. To oni rozpoczęli grę i w 8. minucie spotkania zawodnik z numerem 24, Piotr Okuniewicz zaatakował od lewej strony boiska i wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. Do końca pierwszej połowy, goście nadal prowadzili atak pod bramką, jednak Trynda był czujny. Do przerwy wynik nie uległ zmianie.

Sytuacja, na korzyść trzebniczan zmieniła się w drugiej części spotkania. Już w 58. minucie spotkania Adrian Bergier przyjął futbolówkę, skutecznie posyłając ją w lewy górny róg siatki. Poloniści chcieli objąć prowadzenie, ale w 68. minucie spotkania na 2:1 wynik podniósł Krzysztof Piosik. Kilka minut później kolejna groźna sytuacja, został faulowany zawodnik Formacji i sędzia podyktował rzut karny. W 11 metrów piłkę celnie do bramki ponownie posłał Adrian Bergier, wyrównując tym samym wynik.

Do końca spotkania pozostało kilkanaście minut, gra nabrała tempa. To był ostatni moment, by każdy z zespołów zdobył dodatkową bramkę, wychodząc na prowadzenie. Tak się jednak nie stało i do końca spotkania nie padły żadne bramki. Nie znaczy to wcale, że nie brakowało podbramkowych sytuacji ze strony Polonii i Formacji Mostki. Jakóbczyk w ostatnich munitach wyminął stopera i strzelił, jednak piłka przeszła o 20 cm. obok bramki.

Nerwy udzieliły się piłkarzom - sędzia wręczył żółte kartki zarówno dla gości i gospodarzy. W doliczonym czasie gry czerwoną kartką za niesportowe zachowanie został ukarany Rafał Miazgowski, który musiał opuścić boisko.

W niedzielę poloniści udali się na mecz wyjazdowy. Ich przeciwnikiem był GKS Kobierzyce. Spotkanie obfitowało w dużą ilość bramek, chociaż mecz nie zakończył się szczęśliwie dla trzebniczan. Pojedynek wygrał miejscowy GKS Kobierzyce 4:3.

- Atak i pomoc była świetna, dużą skutecznością popisał się nasz bramkarz Emil Trynda. Niestety, zawaliła obrona. Dużo roboty dla drużyny zrobił Sławek Kołodziej, który wszedł na boisko po przerwie. Chyba zabrakło nam kilku minut, by wyrównać to spotkanie - podsumował Władysław Tronina, kierownik drużyny.

Bramki "sypały" się co chwila. Pierwszą w 30 minucie wbił trzebniczanom Kubasik, w 34 skontrował Bergier. Do przerwy drużynę z Kobierzyc na prowadzenie wyprowadził Mrowiec. Po przerwie ponownie prowadzenie objęli goście. Mrowiec w 66 minucie spotkania posłał futbolówkę w stronę bramki Polonii, zamieniając wynik na 3:1, dwie minuty później podwyższył Struzik. Ostatnie dwie skuteczne akcje to odpowiedź trzebnickich futbolistów: w 71 minucie Pająka, a w 90. Kołodzieja. Podczas spotkania żółte kartki ujrzeli: Jakóbczyk, Reczka, Chodkiewicz i Kołodziej. Czerwoną, za faul na przeciwniku Nawrot, a także Mrowiec.

Kolejne spotkanie Polonistów w sob. o godz. 18. Na własnym boisku podejmować będą Piast Karnin.

Skład Polonii (mecz z GKS Kobieryce): Emil Trynda - Tomasz Szczepek, Jacek Nawrot, Krzysztof Suchecki, Piotr Reczka, Piotr Chodkiewicz (46 Jakub Dmuch), Radosław Bella (58 Piotr Pająk), Krystian Jajko, Rafał Miazgowski, Adrian Bergier, Jakub Jakóbczyk (55 Sławomir Kołodziej).



L.p.
Nazwa zespołu
Mecze
Punkty
Bramki


1
Ślęza Wrocław
3
9
9-0


2
Foto-Higiena Gać
3
7
3-1


3
Zagłębie II Lubin
2
6
10-0


4
KS Stilon Gorzów Wielkopolski
2
6
4-1


5
MKS Oława
2
6
3-1


6
Bielawianka Bielawa
3
6
4-3


7
Formacja Port 2000 Mostki
3
4
5-3


8
GKS Kobierzyce
3
4
5-5


9
Motobii Bystrzyca Kąty Wrocławkie
3
4
2-3


10
Piast Karnin (Gorzów Wielkopolski)
3
4
1-5


11
Lechia Dzierżoniów
3
3
3-3


12
Piast Żmigród
3
3
2-4


13
Promień Żary
3
3
3-6


14
Śląsk II Wrocław
2
1
1-4


15
Prochowiczanka Prochowice
3
1
2-8


16
Ilanka Rzepin
3
1
2-4


17
Polonia/Sparta Świdnica
3
1
0-2


18
Polonia Trzebnica
3
1
5-11