Reklama

Jestem zadowolony z poprzedniego sezonu

21/08/2013 09:16
NOWa: - Poprzedni sezon w klasie okręgowej KP Bór zakończył na niezłej pozycji w tabeli. Czy Pan jako prezes klubu jest w pełni usatysfakcjonowany takim rezultatem?

Kornel Delczyk: - Poprzedni sezon zakończyliśmy na 8 miejscu z dorobkiem 42 punktów. Jestem z tego zadowolony, ponieważ jest to wynik lepszy od ubiegłorocznego. Na pewno stać nas jednak było na więcej.

NOWa: - Czy Marek Mroziński zostaje w klubie i nadal będzie trenował oborniczan?

KD: - W sztabie szkoleniowym nie ma zmian. Trener zostaje i w kolejnym sezonie będzie prowadził drużynę seniorów. Współpracę z trenerem Mrozińskim oceniam bardzo pozytywnie. Wspieramy się wspólnie, co przynosi efekty. Prowadzenie drużyny w klasie okręgowej, w której wszyscy grają za darmo wymaga sporo wysiłku. Tym większy szacunek dla trenera za jego zaangażowanie.

NOWa: - W ostatnim meczu poprzedniego sezonu piłkarze Boru pożegnali Henryka Szyszkę, który w drużynie grał ćwierć wieku! Henryk Szyszko był kapitanem drużyny. Kto po jego odejściu będzie pełnił tę funkcję?

KD: - Funkcję kapitana przejął Tomasz Wasiak. To doświadczony, charyzmatyczny piłkarz, zasłużony dla klubu.

NOWa: - Czy wszyscy piłkarze, którzy grali do tej pory w klubie pozostają w drużynie?

KD: - Zostają prawie wszyscy. Wyjątkiem jest Piotrek Stadnik, który planuje kontynuować swoją przygodę z piłką w Zorzy Pęgów. Będziemy z Piotrem w stałym kontakcie i wierzę, że jeszcze do nas wróci, bo to utalentowany młody zawodnik.

NOWa: - Czy w takiej sytuacji planuje Pan wspólnie z trenerem wzmocnić drużynę zawodnikami z zewnątrz?

KD: - Tak, planujemy uzupełnić kadrę o 3-4 zawodników. Aktualnie trenuje z nami kilku nowych chłopców. Za wcześnie jednak mówić o personaliach, dopóki nie są to formalnie nasi zawodnicy.

NOWa: - Czy do drużyny wejdą piłkarze z juniorów, młodzi wychowankowie klubu?

KD: - Bardzo bym tego chciał, ponieważ brakuje nam młodzieżowców. Z drużyną seniorów aktualnie trenuje czterech juniorów: Piotr Zaremba, Patryk Kusaj, Jakub Nowacki i Jakub Wyrzykowski. Po dwóch meczach sparingowych widać, że ci chłopcy mają duży potencjał i bardzo na nich w klubie liczymy. To pokazuje także, jak ważne jest szkolenie młodzieży. Widać tutaj dobrą pracę trenera Roberta Rejka.

NOWa: - Kiedy swoje zajęcia rozpoczynają grupy młodzieżowe KP Bór?

KD: - Juniorzy młodsi już wznowili treningi, ponieważ liga startuje za 4 tygodnie. Trampkarze mają więcej czasu na przygotowania, dlatego treningi rozpoczynają na początku sierpnia. Szczegółowy plan treningów dla poszczególnych grup młodzieżowych zostanie podany w najbliższych dniach na naszej stronie internetowej www.kpbor.pl

NOWa: - Czy jeszcze przed rozpoczęciem sezonu planuje Pan wyjazd piłkarzy na obóz i od kiedy zaczynacie treningi?

KD: - Obozu nie planujemy, bo nie mamy na to środków. Trenujemy za to intensywnie od 16 lipca na własnym obiekcie. W planach mamy rozegranie sześciu sparingów, m.in. z Polonią Trzebnica, Sokołem Wielka Lipa, Polonią Środa Śląska i MKP Wołów.

NOWa: - W tym roku runda jesienna rozpoczyna się już 15 sierpnia. Kto będzie pierwszym przeciwnikiem Boru?

KD: - W pierwszej kolejce zagramy na wyjeździe z Widawą Bierutów. To beniaminek klasy okręgowej, więc nie do końca wiadomo, czego można się spodziewać po tej drużynie. Trudno wskazać faworyta.

NOWa: - Poprzedni sezon był dla drużyny Boru bardzo udany. Jakie cele stawia sobie drużyna seniorów w nadchodzącym sezonie?

KD: - Jeśli pozyskamy testowanych zawodników to cele będą ambitne. Szeroka i wyrównana kadra może zagwarantować walkę o miejsca 1-4 w końcowej tabeli. Wiele zależy od tego, jakie ruchy transferowe zostały dokonane u przeciwników.

NOWa: - Czego życzyć Panu i klubowi na nadchodzący sezon?

KD: - Przede wszystkim większej frekwencji na trybunach. Będziemy o to zabiegać dobrą grą.

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do