Reklama

Lokal stoi pusty, a spółdzielnia płaci

01/08/2013 10:15
Obiekt, o którym piszemy nie po raz pierwszy, zbudowany tuż przy blokach spółdzielczych, powstał z myślą o utworzeniu miejsca przeznaczonego na cele kulturalne. Wykonano klub "z prawdziwego zdarzenia", ale pierwotnego zamysłu nie udało się zrealizować, bo zabrakło pieniędzy na jego wyposażenie. Zarządzający Spółdzielnią Mieszkaniową pozostali z dylematem, co powinno powstać w tym miejscu. W tym momencie mieszkańcy zaczęli się obawiać, że lokal zostanie wydzierżawiony na działalność gastronomiczną. Nikt nie chciał na swoim terenie gwaru, zwłaszcza wieczornego i nocnego, towarzyszącego restauracji. Bano się także "konfrontacji" z gośćmi po spożyciu przez nich alkoholu. Jednak, na szczęście dla mieszkańców, żadna restauracja w tym miejscu nie powstała.

Spółdzielnia nadal pozostaje w posiadaniu tego uciążliwego lokum.  Jest uciążliwe, bo trudne do sprzedania. Ewentualny zainteresowany tym miejscem spółdzielnia nie może go wydzierżawić, jedyną opcją jest wynajem. Dzwonimy do prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorsko - Własnościowej Mariana Błasia. Pytamy, czy zgłaszają się chętni na wykup. - Chcemy sprzedać lokal za 800 tys. złotych. Zgłaszają się zainteresowani, negocjacje jednak nie są skuteczne, bo nie dochodzi do transakcji. – mówi prezes. Pytamy także, czy wykluczone jest prowadzenie działalności gastronomicznej, która jest najmniej pożądana przez mieszkańców wspólnoty . - Niekoniecznie. Może być prowadzona restauracja czy catering, ale w sposób nieuciążliwy. Jeśli ktoś będzie chciał w lokalu organizować stypy, to nie jest to przecież problem – uzasadnia prezes spółdzielni.

Co natomiast do powiedzenia w kwestii tego lokalu ma Artur Kania, przewodniczący rady nadzorczej spółdzielni? - Spółdzielnia chce się pozbyć tego lokalu, bo cały czas są ponoszone koszta. Jeśli chodzi o osoby zainteresowane wykupem, to były dwa, może trzy zapytania w tej sprawie. W momencie, w którym zgłosi się oferent proponujący rozsądną kwotę, na pewno się tego miejsca pozbędziemy – powiedział nasz rozmówca. Sprzedaż lokalu byłaby sporym zastrzykiem finansowym dla budżetu spółdzielni. Można by te pieniądze wykorzystać na cele mogące przynieść wymierne korzyści dla mieszkańców, np. urządzenie placów zabaw albo remonty. Póki co lokum stoi puste i czeka na zainteresowanych.

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do