Już od samego rana, basen sportowy, gdzie odbywały się zawody, wyłączony był dla mieszkańców, którzy w tym dniu całkowicie za darmo mogli za to wejść i pooglądać sobie podwodną grę w hokeja z trybun, skąd co prawda niewiele było widać, bo akcje rozgrywane były pod wodą, ale i na kilku telewizorach ustawionych w hallu, dzięki specjalnym kamerom zanurzonym w wodzie .
Po ubiegłorocznym sukcesie organizatorzy postanowili w tym roku zorganizować turniej po raz kolejny. W minionym roku w zawodach udział wzięło sześć drużyn, w bieżącym rodzina hokeja podwodnego powiększyła się już do 9 ekip.
W każdej drużynie jest 12 osób, ale w meczu gra tylko 10 uczestników, natomiast w wodzie jednocześnie może przebywać jednocześnie tylko 6 zawodników. W grze możliwa jest nieograniczona ilość zmian.
- Chodzi o to, że cztery osoby się cały czas zmieniają, bo gra jest bardzo dynamiczna i męcząca, więc chodzi o to, aby jak najczęściej zawodnicy się zmieniali i jak najszybciej regenerowali, aby grać cały czas z maksymalną szybkością - powiedział organizator turnieju i prezes trzebnickiej Hydry - Bartosz Morawiec.
Na kilkanaście minut przed rozpoczęciem turnieju zawodnicy zaczęli się rozgrzewać i przygotowywać do zawodów. Czekając na start mieli już na nogach płetwy, na głowie czepki, a w ręku specjalne króciutkie kijki w kształcie haka, którymi wbijają krążek do bramki.
W tym roku drużyny rywalizowały ze sobą w fazie grupowej, rozgrywając mecze w systemie "każdy z każdym" w ramach dwóch ustalonych grup. Losowanie odbyło się tuż przed turniejem, w obecności kapitanów drużyn. Po pierwszej fazie grupowej trzy najlepsze drużyny z każdej grupy weszły do kolejnej zwanej "elitą", a pozostałe zasiliły grupę "subelity". W ich ramach zostały rozegrane kolejne pojedynki. Na koniec dwie najlepsze drużyny w każdej z grup zagrały finał.
Hokej podwodny powstał w 1954 r. Był to pomysł na aktywne spędzanie czasu poza sezonem w klubach nurkowych. Była to wówczas zabawa. Turniej z założenia jest międzynarodowy, obecni na nim byli zawodnicy i sędziowie z innych krajów.
- Hokej podwodny na razie jest jeszcze mało znaną dyscypliną sportu w naszym kraju, więc nie ma jeszcze sędziów. Udało się ich jednak zaprosić ze Słowenii. Są bardzo dobrymi sędziami, którzy wyłapują nawet drobne błędy, co nas bardzo cieszy, bo zwiększa bezpieczeństwo samej gry i gramy według zasad fair play - dodał pan Bartosz.
Hokej podwodny choć jeszcze mało popularny u nas, to jednak rozwija się dynamicznie. Bardzo dużo osób zaczyna się nim interesować, stąd organizatorzy zawodów otrzymują dużo telefonów i e-maili z zapytaniami: jak zacząć, gdzie kupić sprzęt, itd.
- Hydra trenuje w trzebnickim Parku "Zdrój", czasami także gościnnie na AWF we Wrocławiu, bo tam mamy kolegów z klubu wrocławskiego i tam z nimi ćwiczymy. Spotykamy się tutaj w czwartki. W Trzebnicy działają już dwie grupy: Hydra 1 i Hydra 2 - powiedział prezes trzebnickiego klubu hokeja podwodnego. Organizatorzy zapraszają wszystkich zainteresowanych na treningi.
Wyniki Zawodów
I miejsce - HYDRA TRZEBNICA
II miejsce - BAŁTYCKIE FOKI II
III miejsce - BAŁTYCKIE FOKI I
IV miejsce - WALENIE SIEMIANOWICE
V miejsce - AQUARIUS BEŁCHATÓW
VI miejsce - PIRANIA WROCŁAW
VII miejsce - ORKA GDYNIA
VIII miejsce - HYDRA TRZEBNICA II
IX miejsce - AQUARIUS DĘBICA
KRÓL STRZELCÓW:
I miejsce - Bartosz Kempa - HYDRA TRZEBNICA
II miejsce - Michał Sawko - PIRANIA WROCŁAW
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie