
Czy coś niedobrego dzieje się na odwiercie geotermalnym? Z postów zamieszczonych przez burmistrza Marka Długozimę wynika, że odwiert przez niemal półtora miesiąca nie posunął się nawet o metr.
3 września tego roku, Marek Długozima zamieścił entuzjastyczny post swoim Facebooku: - Mam dla Państwa bardzo dobre wiadomości! (...) Aktualnie osiągnęliśmy głębokość około 910 metrów. Trwają prace stabilizacyjne, a pierwsze wyniki są bardzo obiecujące. Już na tym etapie uzyskaliśmy wodę o wydajności około 20 m³ i temperaturze około 31°C. To daje nam realne podstawy do wykorzystania tych zasobów nie tylko w systemach ogrzewania, ale również przy budowie termalnych obiektów rekreacyjnych - pisał burmistrz i zamieścił mnóstwo zdjęć ze swojej roboczej wizyty.
Ale coś chyba idzie nie tak, bo dzisiaj, czyli 15 października Marek Długozima zamieścił kolejny post: - Prace przy otworze geotermalnym „Jadwiga T-1” postępują zgodnie z planem. Zespół wiertniczy osiągnął już głębokość 910 metrów poniżej poziomu terenu, a otwór został osłonięty rurami stalowymi o średnicy 18 cali. Obecnie trwa cementowanie otworu, które pozwoli na zabezpieczenie wykonanych partii i przygotowanie do dalszych etapów prac - informuje włodarz.
Uważny Czytelnik szybko zauważy, że coś tu nie gra. Okazuje się bowiem, że mimo iż od “ostatniej wizyty” burmistrza na odwiercie upłynęło niemal 1,5 miesiąca, to głębokość odwiertu nie posunęła się nawet o metr! Dalej głębokość, do której się dowiercono wynosi 910 metrów. Co więcej włodarz w dzisiejszym wpisie potwierdził, że woda na woda ma temperaturę 31,4 stopnie Celsjusza, a to o wiele za mało, aby ją do czegoś wykorzystać.
Czy zatem na odwiercie napotkano jakieś kłopoty? Czy prace zostały wstrzymane? A może to burmistrz wprowadza mieszkańców w błąd i opisuje to, co zastał 1,5 miesiąca temu. Dlaczego tak myślimy?
Otóż przejrzeliśmy zdjęcia z dzisiejszego wpisu. Nie ma tam żadnych nowych ujęć.
Burmistrz napisał: - Miałem okazję wizytować teren inwestycji wspólnie z prezesem firmy ALGEO, Zbigniewem Deręgowskim. Na miejscu omówiliśmy dotychczasowy przebieg wiercenia oraz kolejne etapy realizacji projektu.
Włodarz nie podał kiedy wizytował wiertnię, ale ze zdjęć wydaje się, że na pewno nie dzisiaj. Całkiem możliwe, że Marek Długozima po prostu powtórzył post z września, sądząc, że mieszkańcy dadzą się nabrać i uwierzą, że dane pochodzą z bieżącej wizyty.
Warto przy okazji zadać pytania. Czy na odwiercie prace idą aby na pewno zgodnie z harmonogramem. Wszak i burmistrz i specjaliści z firmy Algeo informowali, że wiercenie potrwa góra 3 miesiące, a ten czas już dawno minął. Tymczasem do osiągnięcia 3 km jeszcze droga daleka.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.