
Do tragedii doszło w piątek 15 listopada około godziny 15.30. Młoda kobieta, jadąca Fordem w Strzeszowie ulicą Lipową zderzyła się czołowo z prawidłowo jadącą na sygnale do pacjenta, karetką pogotowia.
Jak udało nam się ustalić Fordem jechała jedna osoba. Była to młoda kobieta. Z komunikatu straży dowiedzieliśmy się, że w momencie przyjazdu pierwszego zastępu poszkodowana leżała na jezdni obok swojego samochodu i była nieprzytomna. Pomocy udzielało jej dwóch ratowników, z uczestniczącego w wypadku ambulansu. Po chwili przyjechała kolejna karetka. Zespół przejął ratowanie kobiety kontynuując reanimację. Po pewnym czasie na miejscu wylądował też śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Działania ratownicze nie przyniosły jednak efektu. Lekarz stwierdził zgon kobiety.
[middle1]...
Spokojnie, ten tekst możesz przeczytać w całości. Dołącz do nas już teraz! Będziesz mógł czytać wszystkie teksty, bez ograniczeń. Sprawdź, co zyskasz.
Pozostało 85% tekstu do przeczytania.
Wykup dostępTwoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Przecież to nie ludzie w komentarzach twierdzą, że jeździła tak czy inaczej… tylko autor filmiku z portalu Bandyci drogowi …
Widać po zdjęciach że nikt nikogo nie reanimuje a nie ma jeszcze straży i drugiej karetki. I teraz wszystkim powiedzą że to wina matki trojga dzieci.
Reanimował ten z wypadku odszedł od niej nie wiadomo czemu i z helikoptera jak dolecieli dalej ja reanimowali