
Zniszczony pojemnik na śmieci i jego zawartość - to można zobaczyć przechadzając się po Żmigrodzkich Ogrodach Bioróżnorodności. Niestety wykonując różne inwestycje dla mieszkańców należy od razu wziąć pod uwagę wykonanie monitoringu lub przynajmniej zakładać częste zbieranie śmieci. Monitoring jest, ale tylko na krótkiej alei biegnącej od ulicy Wrocławskiej. W dalszej części ogrodów - tam, gdzie znajdują się te śmieci, monitoringu nie ma.
W Sąsiecznicy jest teraz wysoki poziom wody. Spacer - nie licząc tego zaśmieconego miejsca, jest przyjemny. Można odczuć bliski kontakt z naturą. Przydałoby się, aby odpowiednie służby jak najszybciej wyłowiły z wody te "różnorodności".
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Za komuny tego nie robili , a taka ponoć zła była .
jako taka może nie była zła tylko komuniści zdewastowali ją..
Świnie przy korycie tak nie na świniły by jak wieprze 2 nożne potrafią. Takie rzeczy nie biorą się z ustroju politycznego a wychowania w domu. Wieprz nie nauczony kultury i nauki będzie chłeptał śmieciami na prawo i lewo aż zafajda swoje piękne okolice nie zależnie czy jest z pod znaku sierpa młota czy tęczowej rewolucji . Przepraszam wszystkie zwierzęta za porównania