
Rozprzestrzeniający się w ostatnim czasie koronawirus ma duży wpływ na globalną turystykę. Wielu podróżnych weryfikuje swoje plany i decyduje się przełożyć podróż na inny termin lub zrezygnować z wczasów. Także biura podróży zmuszone są do masowego odwoływania zaplanowanych wyjazdów. Taka sytuacja spowodowała, że branża turystyczna stanęła na skraju bankructwa. Z tego powodu parlament przygotował nowe przepisy, które mają uchronić przedsiębiorców przed kryzysem. Niestety nowe rozwiązania nie są korzystne dla konsumentów.
Obecnie przepisy przewidują, że konsument może odstąpić od umowy z powodu wystąpienia nieuniknionych i nadzwyczajnych okoliczności w miejscu imprezy lub jego najbliższym sąsiedztwie. Taką sytuacją jest np. epidemia. W tym wypadku konsument nie jest obciążany kosztami odstąpienia od umowy, a organizator zobowiązany jest zwrócić mu wszystkie wpłacone pieniądze. Podobnie jest, gdy to organizator odwoła wyjazd z powodu nadzwyczajnych okoliczności.
Dotychczas przepisy przewidywały, że w takich sytuacjach konsument musi otrzymać zwrot pieniędzy w ciągu 14 dni. Jednak 1 kwietnia 2020 r. weszły w życie nowe regulacje zawarte w tzw. tarczy antykryzysowej. W praktyce oznaczają one, że na zwrot pieniędzy konsument będzie musiał poczekać nawet 180 dni od odstąpienia od umowy lub powiadomienia przez organizatora o odwołaniu wyjazdu. Biuro podróży będzie mogło w tym czasie zaproponować także zwrot pieniędzy w formie vouchera, jednak na to musi zgodzić się konsument. Trzeba pamiętać, że nowe przepisy działają również wstecz i mają zastosowanie tylko, gdy do wyjazdu nie doszło z powodu epidemii koronawirusa (COVID-19).
Nieodpłatną pomoc konsumencką można uzyskać w Ośrodkach Konsumenckich wymienionych na stronie www.dlakonsumenta.pl lub dzwoniąc pod nr 22 299 60 90.
Kontakt dla mediów:
ZYMON SZACIŁŁO-KOSOWSKI
Project Manager
M +48 570 360 001
dlakonsumenta.pl
ul. Wilanowska 14 lok. 51 (Powiśle)
00-422 Warszawa • Polska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie