Wczoraj informowaliśmy o sprzedaży parkingu przy Urzędzie Miejskim w Trzebnicy. Jak zapewne wielu z was zauważyło wiadomość podana została 1 kwietnia, a ten dzień to Prima Aprilis. A skoro tak, to wiadomo, że był to żart.
Nie będzie zatem galerii handlowej, hotelu i lądowiska dla helikopterów. Burmistrz nie będzie dokonywał zakupu śmigłowca, więc może wydać pieniądze na inny cel. Gmina nie otrzyma też 20 mln zł, tak więc nie będzie drugiego odwiertu geotermalnego. Nie będzie też term w miejscu stadionu, a gmina zaoszczędzi na dogrzewniu gazem.
Prawdą jest za to informacja, że gminna spółka sportowa GKS Polonia Trzebnica jest w likwidacji. Burmistrz wyznaczył nawet likwidatora, którym został Janusz Pancerz. Co ciekawe, Pancerz jest już szefem GCKiS oraz szefem MCS.
Prawdą jest też to, że dalej mamy Gminne Muzeum Ziemi Trzebnickiej, które istnieje na papierze, nie ma eksponatów, ale ma trzeciego już dyrektora. (O tym napiszemy wkrótce - przyp. red.)
Wracając do galerii handlowej. Mieszkańcy pisali:
“No prima aprilis. Ale swoją drogą to przydałoby się w Trzebnicy jakaś galeria a Action to na pewno.”
“No to w gminie się nic nie załatwi bo urzędniczka będą biegały po galerii”
Galerii Handlowej nie będzie. Chyba, że burmistrz podchwyci nasz żart i wdroży pomysł w życie, przedstawiając go, jako swój autorski projekt. Takiego scenariusza nie wykluczamy, ale co tam, zrzekamy się praw autorskich. Można działać.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.