
2 grudnia 2024 roku, przed godziną 16:00, na ul. Kościelnej w Trzebnicy, w okolicy lombardu, doszło do groźnie wyglądającego wypadku.
Z relacji świadków wynika, że kierujący Volkswagenem uderzył w prawidłowo zaparkowanego przy jezdni Chevroleta. Siła zderzenia była na tyle duża, że pojazd koziołkował, zanim zatrzymał się na drodze.
W chwili zdarzenia Chevrolet był pusty – właścicielka auta miała właśnie do niego wsiadać, jednak coś ją na chwilę zatrzymało.
Samochodem kierował młody mężczyzna, który po wypadku był w szoku i nie potrafił wyjaśnić, co się stało. Na miejscu pojawiła się policja oraz straż pożarna. Funkcjonariusze potwierdzili, że kierowca był trzeźwy, a w wyniku zdarzenia nikt nie ucierpiał.
Szczegóły wypadku są nadal wyjaśniane przez służby. Świadkowie zdarzenia zwracają jednak uwagę, że kierowca Volkswagena prawdopodobnie poruszał się z nadmierną prędkością, co mogło przyczynić się do utraty panowania nad pojazdem.
Otrzymaliśmy od Czytelnika film, który został nakręcony zaraz po zdarzeniu. Sami zobaczcie...
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
6G odpalili?
Młody wyszczepiony Fajzerem
Zdemontowali próg i już się Kubice z DTR odpalili. Ciekawe kiedy na stawach wyłapią tych niedorozwoji.
Młody chyba yubo scrollował
Kierowca podobno chcial sie z Juice Wrldem spotkac
Zamiast drzewa jest chevrolet