Reklama

Kampus, tor saneczkowy czy po prostu porządek - co dalej z Kociakiem?

03/04/2016 22:38
Przyznajemy - pomysł całorocznego toru saneczkowego na Kociaku był oczywiście naszym prima aprilisowym żartem. Co nas cieszy, to fakt, iż nasz pomysł spotkał się z waszą, Drodzy Czytelnicy, aprobatą. No bo właściwie, dlaczego nie? Koszt - na pewno mniejszy niż kolejka wąskotorowa, o której ostatnio wspominał burmistrz, frajda znacznie większa, a i atrakcja przyciągająca turystów nie byle jaka. Takie tory są m.in. w Karpaczu, Polanicy Zdroju, nawet w Poznaniu - czemu nie miałby powstać w Trzebnicy? Panie burmistrzu, wiemy, że pilnie Pan śledzi każdy artykuł w NOWej, co Pan na to?

A Wy, mieszkańcy Trzebnicy? Wiemy, że większość z Was wcale nie chce Kociej Góry "na bogato" - kampusu, kolejki i tyrolki, które nie wiadomo kiedy powstaną (o ile w ogóle powstaną). Mówicie nam, że wystarczy Kociaka sprzątnąć, uporządkować, zamontować ławki, miejsca na grilla, pikniki i ogniska, że chcielibyście móc na Kociaku upiec kiełbaskę, pogadać z przyjaciółmi, opalać się, puszczać z dziećmi latawce i bańki mydlane... Teraz, nie za pięć lat. Co zatem według Was powinno powstać na Kociej Górze?

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do