Ireneusz Mamrot to postać bardzo dobrze znana sympatykom polskiego futbolu. Urodzony 13 grudnia 1970 roku w Trzebnicy, niedaleko Wrocławia, nie należał do tych, którzy od dziecka błyszczeli w akademiach wielkich klubów. Jego droga do sukcesu była kręta, pełna wyzwań i oparta na skromności, która stała się jego znakiem rozpoznawczym. Dziś, po latach spędzonych na ławkach trenerskich w różnych ligach, jest uznawany za jednego z najbardziej solidnych szkoleniowców w Polsce, specjalizującego się w awansach i stabilizacji drużyn.
Kariera piłkarska Ireneusza Mamrota jako zawodnika nie obfitowała w blask fleszy. Grał głównie na pozycji pomocnika w klubach niższych lig, gdzie futbol mieszał się z codzienną rzeczywistością. Wszystko zaczęło się w rodzinnej Polonii Trzebnica, gdzie debiutował w 1987 roku i spędził większość swojej kariery – z przerwami wracał tam aż do 2010 roku. Po drodze reprezentował barwy takich zespołów jak Pogoń Oleśnica, Polar Wrocław, Rokita Brzeg Dolny, KP Brzeg Dolny, Dąbroczanka Pępowo, KS Łozina czy Błysk Kuźniczysko. Łącznie rozegrał zaledwie kilka meczów na wyższym poziomie, a jego statystyki nie powalały na kolana – zaledwie 5 spotkań w seniorskiej karierze w wyższych ligach.
To nie było życie gwiazdy. Mamrot łączył grę w piłkę z pracą poza boiskiem, co nauczyło go pokory i praktycznego podejścia do sportu. Jak sam wspominał w wywiadach, te lata w dolnośląskich klubach ukształtowały go jako człowieka i przyszłego trenera. Trzebnica, z jej kameralnymi stadionami i lokalną pasją do futbolu, stała się fundamentem jego filozofii – skupionej na dyscyplinie, organizacji i budowaniu zespołu od podstaw.
Przejście na ławkę trenerską nastąpiło naturalnie. W 2001 roku, jeszcze jako aktywny piłkarz, Mamrot objął stanowisko trenera w Polonii Trzebnica, gdzie pracował do 2004 roku. Po krótkiej przerwie wrócił tam w latach 2009-2010. W międzyczasie prowadził Wulkan Wrocław (2004-2009), gdzie zaczął budować swoją reputację jako szkoleniowca potrafiącego wyciągnąć maksimum z ograniczonych zasobów. To były lata nauki, pełne prób i błędów, ale też pierwszych sukcesów na poziomie lokalnym.
Prawdziwy przełom przyszedł w 2010 roku, kiedy Mamrot trafił do Chrobrego Głogów. Klub z IV ligi stał się jego poligonem doświadczalnym. Przez siedem lat (2010-2017) poprowadził drużynę do spektakularnego awansu – z czwartego poziomu rozgrywkowego na drugi. To był okres, w którym Mamrot udowodnił, że jest specjalistą od awansów. Chrobry pod jego wodzą stał się solidną marką w I lidze, a on sam zyskał uznanie w środowisku piłkarskim. Jak podkreślał w rozmowach, kluczowe było budowanie zespołu opartego na dyscyplinie i taktycznej mądrości, co pozwoliło na rywalizację z silniejszymi rywalami.
W 2017 roku Mamrot wkroczył do wielkiego świata polskiej piłki, obejmując stanowisko trenera Jagiellonii Białystok. To był skok na głęboką wodę – z I ligi prosto do Ekstraklasy. Sezon 2017/2018 okazał się triumfem: Jagiellonia zdobyła wicemistrzostwo Polski, co było największym sukcesem Mamrota w karierze. Drużyna grała ofensywny, atrakcyjny futbol, a on sam zyskał sympatię kibiców za skromność i profesjonalizm. W 2019 roku dotarł z zespołem do finału Pucharu Polski, choć ostatecznie przegrał z Lechią Gdańsk.
Mamrot wrócił do Białegostoku w 2021 roku na krótki epizod, ale jego pierwszy pobyt pozostawił trwały ślad. Cezary Kulesza, ówczesny prezes Jagiellonii (dziś szef PZPN), wielokrotnie chwalił go za umiejętność pracy pod presją. To właśnie tam Mamrot pokazał, że potrafi zarządzać gwiazdami i budować drużynę zdolną do walki o trofea.
Po odejściu z Jagiellonii w 2019 roku kariera Mamrota nabrała tempa, ale też stała się bardziej niestabilna. W 2020 roku prowadził Arkę Gdynia, gdzie walczył o utrzymanie w Ekstraklasie. Następnie trafił do ŁKS-u Łódź (2021), Górnika Łęczna (luty-grudzień 2023) i wreszcie Miedzi Legnica (kwiecień 2024 – marzec 2025). W Miedzi poprowadził zespół w 31 meczach ligowych, notując 16 zwycięstw, 8 remisów i 7 porażek. Mimo solidnych wyników został zwolniony 9 marca 2025 roku po serii słabszych występów.
Te lata pokazały wszechstronność Mamrota – od walki o awans po ratowanie drużyn przed spadkiem. W czerwcu 2025 roku jego nazwisko pojawiło się nawet w spekulacjach na temat stanowiska selekcjonera reprezentacji Polski, po rezygnacji Macieja Skorży. Choć ostatecznie nie doszło do nominacji, pokazuje to, jak wysoko ceniony jest w świecie polskiej piłki nożnej, którą legalnie można obstawiać na stronie https://fuksiarz.pl/.
Materiał powstał we współpracy z legalnym bukmacherem Fuksiarz, posiadającym licencję wydaną przez Ministerstwo Finansów na organizowanie zakładów wzajemnych.
Pamiętaj, że gry losowe niosą ze sobą ryzyko uzależnienia i są przeznaczone wyłącznie dla osób, które ukończyły 18 lat. Uczestnictwo w nielegalnym hazardzie może skutkować konsekwencjami prawnymi.
Źródło grafiki: https://trzebnica.pl/3798/trener-mamrot-z-jagiellonia-w-trzebnicy.html
Artykuł sponsorowany
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie