
Wczoraj czyli 1 czerwca nad Trzebnicą były intensywne opady deszczu. Niestety kolejny raz ulice miasta zamieniły się w rwące rzeki.
Czy w planach inwestycyjnych Trzebnicy znajdzie się wymiana kanalizacji w Trzebnicy?
Po każdych gwałtowniejszych deszczach ulice miasta zmieniają się w rwące potoki, a dodatkowo dochodzi smród z kanalizacji.
Czy mieszańcom to nie przeszkadza?
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Niestety nietrafione - nie jestem urzędnikiem, a swoja droga warto by mieć jakieś dowody. To NOWa jest tub propagandowa Adacha i zawsze próbuje dokopać obecnemu burmistrzowi, bo wybory się zbliżaja. Adach miał swoje 5 minut w starostwie i średnio mu to szło, a pewnie będzie pchał się na burmistrza - powodzenia. A nawet jak zostanie burmistrzem ciekawe czy zrobi remont kanalizy. A to pierwsze z brzegu gdzie też maja do "dupy" burmistrzów i kanalizę: https://www.youtube.com/results?search_query=ulewy+2018 A tu z kolei 23.04 http://nowagazeta.pl/2018/04/drobny-deszcz-a-miasto-zalane/ oberwanie chmury na potrzeby dokopania nazywacie "drobnym" deszczykiem. Natomiast na drugi dzień (24.04) http://nowagazeta.pl/2018/04/skutki-ulewnych-deszczy-ktore-przeszly-nad-powiatem-film/ ten sam "drobny" deszczyk jest nazwany ulewnym deszczem , ale to już w powiecie. Ten sam deszcz, a na potrzeby propagandy inaczej nazwany. CZyli jednak macie czytelników za idiotów
I kolejny urzędnik gorliwie broni burmistrza. A gdzie w tym tekście jest dokopanie burmistrzowi? Miasto zalane, bo kanalizacja stara i nie zrobiona od „Niemca” i tyle. Ładuje się miliony w różne inwestycje, które potem są niszczone przez kilkunadtominutową ulewę. Orlik, znowu do remontu. Do nowego przedszkola wlewała się woda, ale Ok. Zapłacimy za to wszyscy
W całej Polsce katastrofalne opady deszczu, ale w Trzebnicy trzeba burmistrzowi dokopać. Czy w Waszej redakcji uważacie że czytelnicy to idioci?