
- Oba psy, które do nas trafiły, są skrajnie wyniszczone. Nie mają praktycznie tkanki tłuszczowej, ani masy mięśniowej. Były karmione rzadko - chlebem rzucanym w błoto i zlewkami z obiadu. Jeden piesek, w wieku około 4 lat, był przykuty do muru i leżał na zgniłym materacu. Drugi pies był na łańcuchu przy budzie. Ich miski to były zdezelowane garnki, w których wyrósł mech - taka informacja znalazła się na fanpage’u Ekostraży na Facebooku.
- Po przyjechaniu na miejsce jeden pies leżał jak nie żywy na spleśniałym, mokrym materacu, myśleliśmy, że na pomoc dla niego już jest za późno. Po ranach na szyi Suzi widać, że dopóki miała siłę walczyła, żeby zerwać się z łańcucha, jednak nie miała z nim szans - przeczytaliśmy na Facebooku.
[middle1]...
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Pilotujcie tę sprawę. Proszę. Naglasniajcie żeby odpowoedzialni pobiesli karę ????
Dokładnie tak. właściciela potraktować tak , jak on potraktował te pieski....