Czy ten przetarg to ustawka? - pyta mieszkaniec

Jeden z mieszkańców przekazał nam, że na stronach Gminy Trzebnica zauważył dokumenty dotyczące jednego z przetargów. Stwierdził, że wyglądają bardzo dziwnie i co ważne jego zdaniem wskazują, że “może to być jakaś ustawka”. O co chodzi?

13 sierpnia tego roku Gmina Trzebnica zamieściła ogłoszenie o przetargu na “Zimowe utrzymanie nawierzchni dróg gminnych, parkingów i placów na terenie miasta i gminy Trzebnica” czyli upraszczając na zimowe odśnieżanie gminnych dróg.

Wiadomo, że takie zadanie będzie kosztowało setki tysięcy złotych, bo gmina ma dziesiątki kilometrów dróg do utrzymania. Tymczasem Czytelnik zwrócił uwagę na kilka faktów. Po pierwsze zauważył, że termin na złożenie ofert to raptem 8 dni. To bardzo krótki czas, zważywszy, że zadanie i zakres prac jest dość duży. Wielu potencjalnych wykonawców może po prostu nie zdążyć przygotować ofertę. Ale nie to jest najistotniejsze. 
Czytelnik zauważył, że gmina podała, że na zadanie zamierza przeznaczyć kwotę raptem… 3000 zł!

- To na kilometr pachnie ustawką. 3000 zł na zimowe utrzymanie dróg w gminie? Jeden wyjazd pługa będzie kosztował więcej. Zainteresujcie się sprawą i pokażcie jak burmistrz ogłasza przetargi. Żadna uczciwa firma nie złoży oferty, bo wie, że za 3000 zł nie jest w stanie zrealizować tego zadania. Chyba, że wie, że podana kwota to ściema, a gmina zaraz zapewni inne środki. Moim zdaniem tym powinno się zainteresować CBA albo prokuratura - mówił nam mieszkaniec i prosił, aby zainteresować się sprawą.

W dniu dzisiejszym czyli 21 sierpnia pojawiły się kolejne informacje. Okazało się, że ofertę złożyła tylko jedna firma PPHU Sanmar Aneta Skóra, która zaproponowała, że zadanie wykona za… 830 tys. 88 złotych!

To kwota 276 razy większa niż gmina zaplanowała na to zadanie. Co będzie dalej? Aby rozstrzygnąć przetarg i podpisać umowę, gmina będzie musiała znaleźć w budżecie brakującą kwotą. Burmistrz może też unieważnić przetarg i ogłosić go ponownie, ale tym razem powinien wpisać realną kwotę, którą zamierza przeznaczyć na to zadanie.

Burmistrza zapytaliśmy dlaczego gmina podała, że na to zadanie zamierza przeznaczyć kwotę 3000 zł, skoro z poprzednich lat wiadomo, ile takie zadanie kosztuje. Znając zwyczaje burmistrza Marka Długozimy, na odpowiedź przyjdzie nam poczekać 2 miesiące. Poniżej prezentujemy dokumenty...