Czujki dymu i tlenku węgla. Zmiany w przepisach!

Obowiązek prawny zamontowania czujek dymu i czujek czadu w lokalach mieszkalnych i przynależnych do nich kotłowniach wejdzie w życie z dniem 01 stycznia 2030 roku. Oczywiście warto podjąć stosowne kroki i zdecydowanie szybciej zabezpieczyć swoją rodzinę, siebie i majątek.

Zgodnie z danymi na dzień 11 lutego strażacy z powiatu trzebnickiego wyjeżdżali w tym roku do ponad 100 zdarzeń. W 15 przypadkach były to pożary sadzy, w 3 do wzbudzone czujki tlenku węgla. Dla pełnego obrazu dodajmy do zestawu interwencje, w których czad wykrywano przy innych działaniach. Pewne jest to, że statystyki wyskoczą w górę, wszak sezon grzewczy można jeszcze liczyć w miesiącach.

Po zeszłorocznym tragicznym pożarze w Poznaniu, w którym kilku mieszkańców udało się uratować dzięki czujce dymu (niestety zginęło wtedy dwóch strażaków), Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji przyspieszyło prace legislacyjne, dotyczące zasad obowiązkowego stosowania urządzeń wykrywających zagrożenia związane z pożarem lub uwolnieniem tlenku węgla. Finalnie przepisy prawne ujrzały światło dzienne kilka tygodni temu i zaczęły obowiązywać od 23 grudnia 2024 roku.

Ustawodawca zróżnicował czasookresy wejścia w życie obowiązku stosowania czujek i dymu i czujek tlenku węgla w zależności od rodzaju obiektu. Przykładowo właściciele i zarządcy obiektów, w których oferuje się krótkotrwałe usługi hotelowe winni obowiązkowo zamontować czujki obu rodzajów po 30 czerwca 2026 roku. W części budynków handlowych i produkcyjno-magazynowych przepis będzie obowiązywał już od 01 stycznia 2026 roku. Szczegółowe wytyczne zainteresowani znajdą w tekście Rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji zmieniającego rozporządzenie w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów z dnia 21 listopada 2024 roku, opublikowanym w Dz.U. z 2024 r. poz. 1716. Natomiast obowiązek prawny zamontowania czujek dymu i czujek czadu w lokalach mieszkalnych i przynależnych do nich kotłowniach wejdzie w życie z dniem 01 stycznia 2030 roku. Oczywiście warto podjąć stosowne kroki i zdecydowanie szybciej zabezpieczyć swoją rodzinę, siebie i majątek.

Nie można jednak zapomnieć, że same czujki nie zapewnią nam całkowitego bezpieczeństwa. Oczywiście są w stanie wykryć zagrożenie w chwili, gdy ono już zaistnieje. Niemniej zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest skuteczna minimalizacja możliwości powstania zagrożenia pożarem czy tlenkiem węgla. Dlatego wciąż niezwykle ważnym pozostaje między innymi:

- systematyczne czyszczenie i kontrola stanu technicznego przewodów kominowych i

urządzeń grzewczych;

- użytkowanie wyłącznie sprawnych technicznie urządzeń, zgodnie z instrukcją producenta;

- dbałość o właściwą i skuteczną wentylację - niezwykle niebezpiecznym jest zaklejanie i

zasłanianie kratek wentylacyjnych;

Zainteresowanych dodatkowymi informacjami, w tym, statystyką zdarzeń i ilości poszkodowanych, odsyłam na stronę internetową Komendy Głównej PSP w Warszawie:

https://www.gov.pl/web/kgpsp/czujka-na-strazy-twojego-bezpieczenstwa

I jeszcze apel do wszystkich, którzy mają już w domach i mieszkaniach zamontowane czujki dymu czy gazu. Urządzenia te działają dzięki bateriom… Proszę je sprawdzić i w razie konieczności wymienić. Przede wszystkim dla swego bezpieczeństwa ale również, by wyeliminować alarmowe wyjazdy strażaków do czujki, która głośno sygnalizuje nie zagrożenie a konieczność wymiany zasilania.

mł. bryg Dariusz Zajączkowski