Reklama

Były gwiazdki jest flaga i to jaka...

Jeszcze niedawno na tym ternie burmistrz kazał posadzić bratki i zamontowano unijne gwiazdki, ale teren wkrótce wyglądał fatalnie. Gdy pokazaliśmy to miejsce, gwiazdki zdemontowano, a wkrótce pojawiła się ekipa z podnośnikiem.

Co by tu jeszcze zrobić? Co zdemontować, a co zamontować? Wydaje się, że takie pytania to codzienność w głowach urzędników. Tym razem gmina postanowiła zdemontować unijne gwiazdki, które jak pokazaliśmy wyglądały fatalnie, bo zamiast bratków została pusta ziemia. Teraz już wiemy dlaczego.

Burmistrz postanowił w tym miejscu postawić coś zupełnie innego. W środę, przy rondzie Unii Europejskiej w Trzebnicy pojawiła się ekipa z podnośnikiem. Po chwili postawiono maszt z bilbordem w kształcie unijnej flagi. Pracownicy powiedzieli nam, że będzie podświetlony. Zapytaliśmy na czyje zlecenie działają i to niespodzianka. Okazało się, że prace zleciła im gminna spółka Ergo.

Było tak...

Po pewnym czasie tak...

a później tak...

Trochę to dziwi, bo maszt i jego montaż, to wydatek zapewne wielu tysięcy złotych, a spółka jak informuje radny jest w trudnej sytuacji finansowej. Przypomnijmy, że ostatnio mieszkańcom gmina podniosła opłaty za śmieci. Czy zatem spółka powinna zlecać tak drogie prace? No chyba, że na ten cel dostała ekstra pieniądze z budżetu gminy.

Tak czy inaczej mamy w mieście kolejną inwestycję za tysiące złotych w miejscu, gdzie jeszcze niedawno było coś zupełnie innego. Ciekawostką jest fakt, że gmina wydaje tysiące na montaż takiego masztu i bilbordu, a w pobliżu przy skrzyżowaniu ul. Bochenka i Daszyńskiego, od kilku dni nie może się uporać z dziurą w jezdni, która została jedynie oznaczona pachołkami. 

Trzebnickie centrum objęte jest także ochroną konserwatorską. Mamy nadzieję, że burmistrz wystąpił do Wojewódzkiego Konserwatora o stosowne opinie i pozwolenia, ale ponieważ z gminy informacje ciężko uzyskać, to pytania wyślemy wprost do konserwatora. Burmistrza zapytamy tylko ile mieszkańcy zapłacili za ten pomysł. Mamy nadzieję, że odpowiedź dostaniemy od razu i że burmistrz nie będzie nam jej przygotowywał 2 miesiące lub co gorsze nie odpowie wcale. 

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2020-09-04 13:11:43

    Tak to prawda, postawienie masztu to wydatek wielu tysięcy złotych , w Żmigrodzie wydatek 400 000 odszkodowania zapłacony przez gminę to żaden wydatek, rynek bez fontanny, basen na kredyt wybudowany nieczynny to też wydatek. Da się żyć.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-09-04 17:04:21

    Wytłuszczony fragment tekstu "Jeszcze niedawno na tym ternie " ... Nawet Wam się nie chce przeczytać tekstu nim go opublikujecie. Ale już w bratkach, kwiatkach ...to specjaliści. A swoją drogą...to czy u autora tekstu jeszcze bratki kwitną w ogrodzie? Bo u mnie nie !! Pewnie wciąż kwitną i u Długosza i w Żmigrodzie ????

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • gość 2020-09-05 10:23:05

    Bratki dawno przekwitły i dobrze że pomyślano o czymś trwałym.Wam się nigdy nic nie podoba ????

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-09-05 07:08:09

    Farsa i tragikomedia w Trzebnicy.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-09-07 22:42:13

    nakopał do dupy i bratków zasadzil

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-09-08 09:35:54

    Gorzej niż za komuny

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do