
Tak działa sieć dyskontów Biedronka. Najpierw ogłosiła, że będzie wspierać lokalne firmy i produkty, a potem nie odpowiada na złożone oferty. Stowarzyszenie Gazet Lokalnych wydało oświadczenie, które publikowane jest na lokalnych portalach w całej Polsce. O co chodzi?
Sprawa jest bardzo istotna, bo sieć dyskontów Biedronka znacznie zakłóca konkurencję. Dyskonty powstają w coraz mniejszych miejscowościach, a wraz z nimi zamykane są kolejne małe sklepy rodzinne. Mieszkańcy tracą pracę. Teraz w dobie pandemii Covid-19 sieć Biedronka, chciała pokazać "ludzką twarz" i ogłosiła, że będzie wspierać lokalnych przedsiębiorców i ich lokalne produkty. Takim produktem jest też gazeta lokalna. Wydawcy w całej Polsce zrzeszeni w Stowarzyszeniu Gazet Lokalnych od dawna próbują rozmawiać o sprzedaży gazet w dyskontach. Niestety ich pisma pozostają bez odpowiedzi. Po deklaracji szefów Biedronki o wspieraniu lokalnych przedsiębiorców, postanowili sami sprawdzić ile warte są obietnice dyskontu. Do spółki wysłano oferty sprzedaży gazet lokalnych. Jak się można było spodziewać "Biedronka" nawet nie odpowiedziała. Dlatego dzisiaj Stowarzyszenie Gazet Lokalnych, do którego należy również nasza gazeta wydało specjalne oświadczenie:
Stanowisko wydawców w sprawie odmowy kolportażu gazet lokalnych w sieci Biedronka
My, wydawcy gazet lokalnych ze zdumieniem przyjęliśmy odmowę kolportażu przez firmę Jeronimo Martins prasy lokalnej w sieci Biedronka. Uważamy, że jest to sprzeczne z deklaracją, iż Biedronka wspiera małą przedsiębiorczość.
Wydawcy gazet lokalnych od wielu lat starają się, by prasa ta znalazła się na półkach sieci Biedronka. Jej markety powstają już nie tylko w dużych i mniejszych miastach, jest ich coraz więcej także
w mniejszych miejscowościach. Wypierają małe sklepy, wiele z nich jest zamykanych, inne ograniczają działalność. A to właśnie te punkty handlowe są podstawą kolportażu gazet lokalnych w środowisku wiejskim, ale też na miejskich osiedlach. Likwidacja takich sklepów sprawia, że kurczy się sieć dystrybucji gazet.
Dlatego staraliśmy się i staramy o to, by gazety lokalne znalazły się w sprzedaży w sieci Biedronka. Spotykamy się nie tyle z odmową, co brakiem chęci przeprowadzenia jakichkolwiek rozmów na ten temat ze strony firmy Jeronimo Martins.
Ostatnio sieć Biedronka ogłosiła, że w związku z epidemią koronawirusa otwiera się na małych, lokalnych przedsiębiorców, że chce ich wspierać, oferując ich produkty na swoich półkach. W ślad za tą deklaracją wydawcy gazet lokalnych złożyli swoje oferty. Żaden z nich nie otrzymał odpowiedzi na swoją propozycję. W związku z tym uważamy, że deklaracja sieci Biedronka, że chce ona wspierać polską drobną przedsiębiorczość jest niezgodna z faktem, jakim jest odmowa sprzedaży gazet lokalnych, a nawet podjęcia rozmów na ten temat.
podpisali:
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie