
Uzależnienie od alkoholu ma wiele twarzy. Raz napotykamy je w postaci pana spożywającego trunek na ławce w parku. Innym razem mamy problem, żeby jednoznacznie stwierdzić u kogoś alkoholizm. Jednak warto pamiętać, że każde uzależnienie ma te same podstawy i podobnie drastycznie wpływa na całe życie chorej osoby. Jak rozpoznać alkoholizm, którego nie widać? O tym poniższy artykuł.
Alkoholizm funkcjonujący jest najbardziej podstępną formą uzależnienia alkoholowego. Pozwala na unikanie odpowiedzialności i wieloletnie ukrywanie wstydliwego problemu przed światem. Jednak jego sidła stopniowo się zaciskają i, jak z każdym uzależnieniem, brak w porę udzielonej pomocy, może skończyć się dla chorego tragicznie.
Jeśli tylko dostrzeżemy u kogoś bliskiego pierwsze objawy uzależnienia, warto z nim szczerze porozmawiać i zasugerować pomoc specjalisty. Czasy się zmieniły i terapia uzależnień nie oznacza przegranej, a wręcz przeciwnie. Zgłoszenie się na nią, uznaje się za akt prawdziwej odwagi.
Objawy alkoholizmu funkcjonującego są o wiele trudniejsze do zauważenia. Teoretycznie nie różnią się od klasycznej formy uzależnienia, jednak chory potrafi je znakomicie maskować.
Przede wszystkim, alkoholizm to silna potrzeba spożywania alkoholu. Dotknięta nim osoba będzie układała swoje życia pod dyktando wysokoprocentowego płynu i z niecierpliwością oczekiwała na zaspokojenie nietypowej potrzeby.
Uzależnienie będzie ukrywało się pod maską wieczornej lampki wina, puszki piwa na odprężenie lub drinka wypijanego na poprawę humoru. Życie chorej osoby kręci się wokół zaspokajania głodu alkoholowego, a wszelkie próby kontrolowania go przychodzą z trudnością.
Zespół abstynencyjny jest również często obecny w alkoholizmie funkcjonującym, jednak może dawać mniej objawów, stąd jego kontrola jest łatwiejsza. Sięgnięcie po kieliszek po pracy sprawia, że następuje błogie uczucie relaksu i mijają wszelkie problemy związane z odstawieniem. Upośledzona bywa również zdolność kontrolowania picia, a ilość wypijanego alkoholu rozmywa się. Chory nie widzi problemu w swoim zachowaniu i zawsze znajdzie odpowiednią wymówkę.
Znasz kogoś, kto ma problem podobny do opisywanego? Sprawdź, jak możesz mu pomóc i zapytaj o ośrodek leczenia uzależnień od alkoholu w Krakowie.
Niezależnie od typu choroby, towarzyszące jej objawy będą podobne. Jednym z typowych jest wzrost tolerancji na ilość przyjmowanego alkoholu. Oznacza to, że z czasem chory będzie potrzebował wypić więcej, aby uporać się z przykrymi skutkami zespołu abstynencyjnego i poczuć się dobrze. To dlatego zaciera się świadomość o ilości wypijanego trunku. Alkoholik może cały czas udawać przed sobą, że do dobrego samopoczucia wystarczy mu przysłowiowe jedno piwo.
Jak dojść do upartego chorego? Najlepiej unikać “prawienia kazań”, a przychodzić z konkretnymi dowodami. Na przykład pokazać liczbę opróżnionych butelek i przypomnieć, jak dawno nie zajmował się swoim hobby. Kolejnym z objawów jest porzucenie zainteresowań. Rosnące uzależnienie i potrzeba sięgania po alkohol sprawiają, że zastępuje on życiowe cele.
Zastanawiasz się, co możesz zrobić, żeby poruszyć z osobą uzależnioną ważne tematy? Zobacz, w jaki sposób rozmawiać z alkoholikiem.
Ukrywanie uzależnienia jest niebezpieczne, a funkcjonujący alkoholik ma je doprowadzone do perfekcji. Zakrapiany weekend maskuje wczesną pobudką, gdyż doprowadzenie się do porządku może potrwać nawet kilka godzin. W przypadku kobiet będzie to łatwiejsze - idealny makijaż potrafi skutecznie ukryć stan zdrowia przed światem.
Jeśli podejrzewamy u bliskiej osoby problem z chorobą alkoholową, to warto zwracać uwagę na szczegóły. Dzięki temu będziemy mogli w porę zareagować i zaproponować leczenie alkoholizmu w prywatnym ośrodku, co zmniejszy uczucie wstydu i pozwoli pozostać anonimowym.
Pamiętajmy również, że sukces terapii zależy od chęci osoby chorej. Jeśli zostanie zmuszona do zgłoszenia się po pomoc, to szanse na powodzenie drastycznie maleją. Wiele takich przypadków kończy się porażką i sięgnięciem po alkohol jeszcze podczas trwania terapii.
Artykuł partnera
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie