
Dwaj mężczyźni, którzy zostali zatrzymani wczoraj, w związku z udziałem w napadzie na bankomat w Wiszni Małej, podczas którego zginął antyterrorysta oraz włamywacz, najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie.
Jak podaje Bartosz Kupniewski z Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu zastosowanie aresztu wobec podejrzanych ma zapobiec próbie matactwa z ich strony. Według śledczych napad na bankomat w Wiszni Małej nie był pierwszym tego typu przestępstwem zatrzymanych mężczyzn.
Pierwszy z zatrzymanych, który był w chwili napadu w Wiszni Małej, 41-letni Jacek S. otrzymał trzy zarzuty. - Jacek S. podejrzany jest o kradzież z włamaniem do bankomatu na terenie województwa wielkopolskiego i kradzież pieniędzy w gotówce, ponad 200 tys. zł oraz o usiłowanie kradzieży z włamaniem do bankomatu w Wiszni Małej - podaje Małgorzata Klaus - prokurator okręgowy z Wrocławia. Drugi z zatrzymanych mężczyzn 50 letni Grzegorz K. podejrzany jest o pomoc w obrabowaniu jednego z bankomatów w Wielkopolsce.
Jak dodaje prokurator Małgorzata Klaus - Obaj mężczyźni podejrzani są o udział w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym, która działała od wiosny 2007 do 3 grudnia 2017 na terenie Polski i zajmowała się popełnianiem przestępstw polegających na kradzieżach z włamaniami do bankomatów.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie