Kiedyś nocny dyżur apteki był kwestią nie podlegającą dyskusji. Obecnie opinie dotyczące tematu, czy w mieście powiatowym potrzebna jest apteka dyżurująca nocą i w dni świąteczne są podzielone. Po jednej ze stron opowiada się również Burmistrz Trzebnicy. Która opcja ma więcej zwolenników?
Cała sprawa zaczęła się ponad 2 lata temu. W drugiej połowie 2019 r. trwały rozmowy właścicieli aptek z zarządem powiatu.16 września aptekarze zaprzestali dyżurowania. Rozmawiali z zarządem o tym, że dyżury są nieopłacalne, że w godzinach nocnych ruch jest niewielki, że klienci zwykle przychodzą po towary, które nie są na receptę, a leki wydawane z przepisu lekarza kupowane są stosunkowo rzadko. Radni powiatu byli zdania, że dyżury aptek powinny zostać zachowane, bo osoba przychodząca do apteki nie jest właściwie klientem, lecz pacjentem. Rozmowy miały doprowadzić do porozumienia, które zadowoliłoby obie strony. Padła propozycja, aby ze środków powiatu dofinansowywać nocne dyżury, które są zbyt dużym obciążeniem finansowym dla właścicieli aptek, bo trzeba zapłacić farmaceucie, opłacić zużyty prąd...
[middle1]Porozumienia jednak nie osiągnięto i bywało, że po godzinie 22 pacjenci po lekarstwa jechali do Wrocławia.
...
Spokojnie, ten tekst możesz przeczytać w całości. Dołącz do nas już teraz! Będziesz mógł czytać wszystkie teksty, bez ograniczeń. Sprawdź, co zyskasz.
Pozostało 87% tekstu do przeczytania.
Wykup dostępJeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie