
Rodzinny dramat rozpoczął się w czwartek wieczorem. Nastoletni syn kilkukrotnie ugodził matkę w brzuch. Kobieta w krytycznym stanie trafiła do szpitala. Kiedy na miejsce dotarła policja, chłopak wyszedł na dach i zagroził, że skoczy. Czy kobieta przeżyła, a funkcjonariuszom udało się odwieść chłopaka od próby samobójczej?
W piątek rano do naszej redakcji dotarła informacja o dużej akcji policji i straży pożarnej na ul. Kościuszki w Trzebnicy. Na miejscu okazało się, że faktycznie jest tam kilka zastępów straży pożarnej i radiowozy policyjne oraz ambulans. Stojący na ulicy mieszkańcy okolicznych domów nie wiedzieli, co się stało.
[middle1]Jaki dramat rozegrał się w Trzebnicy? Przeczytajcie artykuł.
Cały artykuł ukazał się w bieżącym wydaniu NOWej Gazety Trzebnickiej, ale możesz go przeczytać również online. Wystarczy wykupić płatny dostęp do treści PREMIUM. Zapraszamy...
NOWOŚĆ: Po wykupieniu możesz też przeglądnąć całą gazetę w formacie PDF.
...
Spokojnie, ten tekst możesz przeczytać w całości. Dołącz do nas już teraz! Będziesz mógł czytać wszystkie teksty, bez ograniczeń. Sprawdź, co zyskasz.
Pozostało 81% tekstu do przeczytania.
Wykup dostępTwoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Czy powinno nam być żal matki, która syna wychowała na patologię?
Być może niektórzy ludzie poprostu nie powinni mieć dzieci.
A skąd Pan wie że patologia zna Pan rodzinę?pytam bo ja nie znam tych ludzi...
On pewnie był po Władzie
Michał Twoje zapytanie jest żenujące i podłe.Pokazuje brak u Pana człowieczeństwa.
Michał Twoje zapytanie jest żenujące i podłe.Pokazuje brak u Pana człowieczeństwa.
Pierwsze słyszę....A jestem mieszkanka ile lat miał chłopak?
Podobno 14 lub 15
Darujcie sobie te komentarze. Wydarzyła się tragedia. I ktoś będzie musiał z tym żyć.