
Ptasia grypa znów zaatakowała. Kolejne ognisko ptasiej grypy stwierdzone zostało na terenie powiatu trzebnickiego, w miejscowości Ozorowice, leżącej nieco na północ od lotniska w Szymanowie, pomiędzy drogami na Oborniki Śląskie i na Trzebnicę.
W informacji podanych przez wojewodę dolnośląskiego wynika, że do tej pory padło tam 1000 gęsi. Zwołane ma zostać również posiedzenie sztabu kryzysowego, w czasie którego zostanie wyznaczony tzw. obszar zapowietrzony, który na pewno obejmie również teren powiatu wrocławskiego jak również samego Wrocławia.
Po przekazaniu informacji o ogniskach ptasiej grypy, służby weterynaryjne wdrażają w gospodarstwie w Ozorowicach wszystkie procedury zwalczania, przewidziane w przypadku wystąpienia wysoce zjadliwej grypy ptaków. Jeszcze dzisiaj wojewoda Paweł Hreniak wyda rozporządzenie w sprawie zwalczania grypy ptaków na części obszarów powiatów: trzebnickiego i wrocławskiego oraz miasta Wrocław. W dokumencie określony zostanie obszar zapowietrzony i zagrożony wystąpieniem grypy ptaków. Na pewno na drogach w tym rejonie rozłożone zostały maty dezynfekcyjne, a niewykluczone, że niektóre drogi w bezpośredniej bliskości gospodarstwa trzeba będzie zamknąć.
To już drugi stwierdzony przypadek, w ciągu ostatniego tygodnia, do którego doszło w pobliżu Wrocławia. Kilka dni temu zdiagnozowano zakażenie na fermie w miejscowości Sokołowice, kilka kilometrów od Oleśnicy. Wirus został wykryty w budynku fermy, w którym znajdowało się 38 tys. ptaków. Część z kur poddana została utylizacji.
Ptactwo przydomowe powinno być trzymane w zamknięciu lub na ogrodzonej przestrzeni, pod warunkiem braku kontaktów z dzikim ptactwem. Karmienie i pojenie drobiu powinno być przeprowadzane w pomieszczeniach zamkniętych, do których nie ma dostępu dzikie ptactwo.
Wszelkie produkty używane do karmienia ptactwa powinny być przechowywane w pomieszczeniach zamkniętych lub pod szczelnym przykryciem.
Należy unikać pojenia ptaków oraz czyszczenia kurników wodą pochodzącą spoza gospodarstwa.
Wszelkie przypadki padnięcia drobiu należy zgłaszać lekarzowi weterynarii, wójtowi, burmistrzowi i innym organom władzy lokalnej.
Bezwzględnie należy pamiętać o myciu rąk wodą z mydłem po każdym kontakcie z drobiem lub dzikimi ptakami!
Pamiętajmy również, że wirus "ptasiej grypy" może się przenosić za pośrednictwem żywności, np. drobiu mrożonego, ponieważ zamrożenie mięsa nie niszczy wirusa ptasiej grypy. Bezpieczna zatem, jest tylko żywność poddana obróbce termicznej; pieczeniu czy gotowaniu, ponieważ tylko wysoka temperatura, może zniszczyć wirus. Nie znaczy to jednak, że można jeść gotowane lub smażone mięso chorych lub podejrzanych o chorobę ptaków.
Nie wolno dotykać, bez odpowiedniego zabezpieczenia, martwych lub sprawiających wrażenie chorych ptaków dzikich ani ubitego drobiu. Bezwzględnie powinno być ono zniszczone. Zadbajmy również o to, aby dzieci unikały miejsc, gdzie bytuje dzikie ptactwo czy ferm drobiu.
Sprawa występownia ognisk ptasiej grypy w powiecie trzebnickim miała zostać poruszona przez radnych na środowej sesji powiatowej, jednak w trakcie posiedzenia Starosta Waldemar Wysocki opuścił spotkanie, przez co nieudzielone zostały żadne odpowiedzi ze strony władz powiatowych w tej sprawie.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Żadnych informacji do kiedy trwać będzie kwarantanna. Żadnych informacji, czy były nowe przypadki padnięcia ptactwa na w/w chorobę w tych rejonach objętych kwarantanną? Nikt nie interesuje się ze ptaki są pozamykane przez kilka tygodni w ograniczonej, zamkniętej przestrzeni, gdzie wcześniej były przyzwyczajone do wypuszczania? Zainteresowanie jest tylko wystawianiem mandatów, z tego co da się zaobserwować i usłyszeć w okolicy objętej kwarantanną.
to nie wiem czy jutro kupowac jajka na targu czy nie