Reklama

Tutaj wchodziło się od razu na wysokie obroty

Dr Adam Domanasiewicz był uczniem i współpracownikiem prof. Ryszarda Kocięby oraz prof. Jerzego Jabłeckiego, ordynatorem SOR Szpitala św. Jadwigi Śląskiej w Trzebnicy, starszym asystentem Oddziału Chirurgii Ogólnej i Chirurgii Ręki w Trzebnicy. Opowiada o swojej pracy na oddziale i o ośrodku replantacji w czasach jego świetności.

NOWa: Replantacja ręki w małym powiatowym szpitalu wpłynęła na rozwój tej dziedziny chirurgii na świecie. Czy została należycie doceniona przez środowisko medyczne?

[middle1]

Adam Domanasiewicz: - To był wielki przełom w historii mikrochirurgii ręki na terenie nie tylko Polski, ale całej Europy. W małym powiatowym miasteczku zrobiono coś, czego nie dokonano w europejskich, dobrze wyposażonych klinikach. Ręka ucięta była na poziomie nadgarstka - dalszego przedramienia. Przy tamtym sprzęcie, bez lup powiększających, przyszycie jej to było niesamowite osiągnięcie. Niestety, znajdowaliśmy się po tej stronie żelaznej kurtyny, nie było internetu , praktycznie nie można było wysłać informacji na cały świat, co spowodowało, że świat naukowy dowiedział się z dużym opóźnieniem. Przykładem skutków takiego opóźnienia w publikacji było przyszycie amputowanego ramienia w 1962 r. w USA. Chińczycy zrobili podobny zabieg rok później, ale opublikowali natychmiast i długo im przyznawano palmę pierwszeństwa. Nie jest to więc fakt powszechnie uświadamiany, że zespół profesora Kocięby znalazł się w absolutnej czołówce światowej mikrochirurgii bez wcześniejszych tradycji. Bo, np. w Chinach czy Japonii były ośrodki, które wcześniej przygotowywały się, przeprowadzając próby na zwierzętach. Tutaj była potrzeba, która poddała pomysł i ... zrobili to. To pokazywało potencjał tego zespołu. Najważniejsza była myśl - zrobić coś, czego dotychczas nie robiono. ...

Płatny dostęp do treści

Spokojnie, ten tekst możesz przeczytać w całości. Dołącz do nas już teraz! Będziesz mógł czytać wszystkie teksty, bez ograniczeń. Sprawdź, co zyskasz.

Pozostało 91% tekstu do przeczytania.

Wykup dostęp

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do