
Zaraz po prawomocnym postanowieniu sądu, który unieważnił wybory burmistrza Gminy Trzebnica i stwierdził wygaśnięcie jego mandatu, w urzędzie zaczęły się dziać rzeczy dziwne. Niektórzy pracownicy mieli tego dość i nagrali spotkanie z Markiem Długozimą. Plik audio trafił do naszej redakcji.
W ubiegły czwartek, zaraz po decyzji sądu, pod trzebnicki urząd zjechały telewizje. Dziennikarze chcieli sprawdzić co dzieje się w urzędzie. Okazało się, że Marek Długozima nadal przebywa w swoim gabinecie i korzysta z przywilejów burmistrza. Zapytany przez nas przewodniczący rady Mateusz Stanisz i sekretarz Daniel Buczak zgodnie twierdzili, że czekają na odpowiednie zarządzenie wojewody w tej sprawie. Utrzymywali, że dopiero jak dokument wpłynie do urzędu, Marek Długozima nie będzie burmistrzem. Innego zdania byli radni opozycji i kontrkandydatka burmistrza Iwona Kurowska. Ich zdaniem mandat burmistrza wygasł w dniu ogłoszenia postanowienia sądu, a Długozima, zgodnie z decyzją sądu, nie rozpoczął obecnej kadencji, bo wybory zostały unieważnione. Gdy o sprawę zapytaliśmy biuro prasowe wojewody, okazało się, że wojewoda już wydał zarządzenie i lada moment miało zostać wysłane do urzędu. Tak też się stało. Na zwołanej na piątek, 26 lipca o godzinie 12.00 sesji rady miejskiej, o sprawie poinformował przewodniczący rady. Zarządzenie wojewody potwierdziło jedynie fakt, który wcześniej stwierdził sąd. Ale wydaje się, że może być w nim błąd, bo wojewoda zamiast deklaratoryjnie stwierdzić wygaśnięcie mandatu, napisał, że następuje ono z dniem ogłoszenia w Dzienniku Urzędowym województwa dolnośląskiego, co nastąpiło 26 lipca. Może się więc okazać, że wojewoda wszedł w kompetencje sądu i zmienił jego postanowienie. Wszak z postanowienia sądu wynikało, że mandat został wygaszony 24 lipca.
Tak czy inaczej w urzędzie nastąpiła konsternacja. Tymczasem do naszej redakcji dotarło sensacyjne nagranie audio. Okazało się, że w piątek Marek Długozima zwołał spotkanie z pracownikami urzędu.
- Sytuacja teraz jest taka, bo różne chodzą informacje w mediach, to pewnie państwo czytacie, sytuacja jest taka teraz, że 7 dni wojewoda, w ciągu 7-miu dni po wyroku, który ukazał się wczoraj, musi wydać zarządzenie, co do terminu wyborów, czyli w ciągu 7-miu dni musi wydać zarządzanie - zapewnia zgromadzonych i dodaje: - Z przepisów jasno wynika, że dobitnie, bo sąd stwierdził nieważność wyborów, i oni się na tej przesłance tylko cały czas powołują, ale to jest wygaśniecie mandatu! I to powoduje to, że w myśl nowego zapisu ustawy z 29-ego maja w miejsce dotychczas pełniącego funkcję Burmistrza wstępuje Pani Zastępca, pani Krystyna Haładaj pełniąca funkcję Burmistrza Gminy Trzebnica do czasu wyborów nowego burmistrza, czyli do czasu przeprowadzenia ponownych wyborów w komisji numer 14-ście.
To nie koniec. Po dość długim wstępie, Długozima zaczął agitować za swoją kandydaturą. Robił to w urzędzie, a przepisy wyborcze są jednoznaczne. Agitacja wyborcza w urzędach jest zabroniona i może być potraktowana jako przestępstwo. Na nagraniu Długozioma mówi do pracowników:
- No i wtedy te wybory odbędą się w jednej komisji, i tak jak w tych wyborach, ja mam nadzieję i też państwa o to proszę, bo to wiadomo, że Trzebnica to jest, nie jest wielkim miastem, jeżeli macie jakiś tam znajomych to prosiłbym o to, żeby poszli jeszcze raz i zagłosowali i oddali głos na moją osobę. Oczywiście to jest moja prośba - tylko! - namawia do głosowania na siebie Marek Długozima i zapewnia:
- Po zakończeniu tej procedury będzie normalnie od nowa zaprzysiężenie burmistrza. To, co się pojawia w tej przestrzeni medialnej to jest tylko taka spekulacja i oczywiście, no wiadomo, że oni tym żyją. To jest dla nich kolejna, kolejna, taka pożywka - opowiada na nagraniu, ale nie jest pewny, bo po chwili dodaje:
- W najgorszym przypadku – tak jak oni taki scenariusz kreślą, to wiecie: wojewoda wojewodą polityka polityką - może się pojawić też ten Komisarz. Funkcję będzie pełnić pani Burmistrz, ja oczywiście będę w Urzędzie, będę cały czas pracował normalnie, bo pracować jak państwo wiecie trzeba. Są dużo tematów, które należy na bieżąco codziennie rozwiązywać. I ja będę dalej, tak jak każdy, normalnie pracował - opowiada, ale nie podaje w jakim charakterze ma zamiar pracować. Tak czy inaczej, Marek Długozima dodaje:
- Także myślę, że tutaj się w tym zakresie nic nie zmieni, bo musimy pracować, zapewnić bezpieczeństwo, normalny rozwój urzędu, zresztą też odpowiedzialność jest nasza tutaj zbiorowa - to ważne stwierdzenie. Nie wiemy o jakiej "odpowiedzialności zbiorowej" mówił były burmistrz, ale faktycznie w prokuraturach jest wiele postępowań, które mogą niebawem znaleść finał w sadzie. Na koniec Marek Długozima obiecuje:
- Mam nadzieje, że dobrze będzie, jestem dobrej myśli. Ja wierzę, że wybory wygram, mam swoją pokorę, wiem gdzie jest moje miejsce, ale nie poddaję się, walczę o to! Trzebnica zasługuje na dalszy rozwój i tę dalszą naszą współpracę. Tworzyliśmy piękny zespół, myślę, że dalej będziemy kontynuować to dalej przez kolejne 5 lat.
Nagranie jest dużo dłuższe. Marek Długozima rzuca nawet jakieś żarty, w tym na temat swoich sióstr. Słuchać śmiechy, ale wydaje się, że są wymuszone i brzmią sztucznie. Zastanawialiśmy się, czy udostępnić i opublikować na portalu nagranie. Ostatecznie, uznaliśmy, że wymaga tego interes społeczny. Chodzi w końcu o wybory, które już raz przeprowadzono nieprawidłowo. Z oczywistych powodów nie udostępnimy danych urzędników, którzy przekazali nam nagranie. W całej sprawie najważniejsze jest to, aby mieszkańcy dowiedzieli się, o działaniach byłego włodarza, który stanie do powtórzonych wyborów.
Tak jak napisaliśmy na początku, agitacja wyborcza na terenie urzędu jest zabroniona. Tymczasem Marek Długozima nic sobie z tego nie robi i namawia urzędników, abo przekazali znajomym, by oddali głos na niego. Mieszkańcy mają prawo wiedzieć, czy wybory będą prowadzone uczciwie, tym bardziej, że w przed pierwszą turą, na łamach samorządowej gazetki Panorama Trzebnica ukazywało się dziesiątki zdjęć włodarza i jego radnych. Opozycji nie było, a jak była to tylko w złym kontekście.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
To kompromitacja i całkowite zatracenie się Pana Długozimy. Droga do całkowitej porażki i ośmieszenie się. Nic temu Panu już nie pomoże. Dobrze ,że będzie powtórka wyborów. Tak to oceniamy jako wyborcy i mieszkańcy Trzebnicy.
Bla bla bla
Tajemnicę służbową trafił szlak. Trzeba będzie sprawdzać telefony pracownikom!
Przecież Długozima mówi do mikrofonu i nie ukrywa tego co mówi Co za kretyn zrobił z tego gówno burzę, że niby potajemnie nagranie ktoś zrobił . Wy to już całkowicie odlecieliście w swoim świecie
My pracownicy spółek i jednostek Gminy mamy już dość tyrani Burmistrza,mamy nakazy aby każdy post na Facebooku burmistrza polubić, głosować tylko na jedną opcję , człowiek nie ma żadnej wolności wyboru a chcemy tylko pracować i robimy to często nawet od rana do wieczora a tylko lizusy i tłuste koty są sowicie wynagradzane
Wydra to zmień pracę ludzie tak robią jak im nie pasuje z jakiegoś powodu
Nie chcesz pracować to zmień pracę Pierwszy raz słyszę żeby pracownicy byli zmuszani do wyrazania jednoznacznej opinii nt Burmistrza. Dostałeś dziadu pracę w Urzędzie i teraz chcesz władzy. Tak zrobili niektórzy, popracowali za biurkiem i politykami się nazywają. Skandal co robią pracownicy, za mordę i szukaj pracy ,wtedy będziesz mówił kto jest niedobry.
Marna prowokacja. długosz wysil się trochę. Ty myślisz, że ludzie uwierzą w te twoje podpuchy. Za mała społeczność jest w Trzebnicy a co się słyszy na około to to, że większość, by ci zrobiła z d... jesień średniowiecza
Jak macie dość tyraniny to proszę pójść do pracy do Biedronki albo na budowę .
Ludzie skąd tyle jadu do tej osoby . Jeśli ktoś pracował przed Długozima a pewnie też mowa o takich osobach i wykonywał sumiennie i uczciwie swoją pracę to dlaczego przez taką osobę miałby zmieniać swoją pracę na Biedronkę czy budowę ( gdzie ogólnie w Trzebnicy ciężko o pracę ) .Chyba że chcielibyscie sami pracować w urzędzie .To jest właśnie cała Trzebnica...
Ludzie skąd tyle jadu do tej osoby . Jeśli ktoś pracował przed Długozima a pewnie też mowa o takich osobach i wykonywał sumiennie i uczciwie swoją pracę to dlaczego przez taką osobę miałby zmieniać swoją pracę na Biedronkę czy budowę ( gdzie ogólnie w Trzebnicy ciężko o pracę ) .Chyba że chcielibyscie sami pracować w urzędzie .To jest właśnie cała Trzebnica...
Po rozmowach z Iwoną Kurowską twierdzi że trzeba przejąć masowo emigrantów bendzie to plus dla naszych przedsiębiorców którzy potrzebują pracowników. Już jeżdżą po wsiach rozmawiają z sołtysami gdzie mogą umieścić na świetlicach wiejskich naszych rodaków pani Iwona Kurowska twierdzi jeżeli zostanie burmistrzem musimy otworzyć nasze serca dla tych biednych ludzi którzy potrzebują pomocy.
Pisze się będzie a nie ''bendzie".!!!!!!!!!!!
Panie Tadeuszu, zgadzam się z Pana poglądem ale nie mniej jednak proszę starać się pisać poprawnie ortograficznie, bo inaczej daje to wodę na młyn tym "młodym, inteligentnym, z wielkiego miasta", żeby wyszydzić Pana wpis i Pana osobiście
Ciekawe jak mieszkańcy Świątnik i Sulisławic zareagują na przyjęcie imigrantów pewnie przywitają ich z pełną gościną.
Najgorszy, fatalny były burmistrz Pan Marek Dlugozima.Sczęście dla gminy i mieszkańców, że nie jest już burmistrzem.Tak uważamy.
Aaa tak uważacie, towarzyszu? Czy to jednak rhedaktor ma rozmnożenie jaźni?
Opamietajcie sie z tym Dlugozima. W klasztorze ukrywaja sie Siostra Bernadeta oraz Popek. Moze o tym napiszecie?
Nie wiem czy redakcja jest świadoma tego, ze zbankrutuje jak MD przegra. Przeciez to dzieki niemu mają jakąkolwiek "poczytnosc". Do tego, od tej Pani Kurowskiej bije nienawisc i obłęd, nie miłość. Ja sie jej boje.
A nie, sorry. Nie zbankrutuje. Koleżanka JK bedzie z budżetu gminy płacić redakcji za pozytywna promocję. Taka prawość w wydaniu uśmiechniętej Polski.
ależ się przyssał do stołka
POwiem wprost: ale ty długosz jesteś POjeb..ny
Pan Marek Długozima mówi fatalnie, działa fatalnie. Najgorszy były burmistrz.Jako mieszkańcy dobrze oceniamy,że skończyła się jego władza. Teraz uczciwe, sprawiedliwe wybory .
DŁUGOSZ dzieciaku , wydrukuj pokaż postanowienie sądu ..Te twoje opinie naprawdę sprzedaj może na targu czy gdzieś indziej ..Ten bełkot co uprawiasz to przy całym szacunku udowadnia tylko jak jesteś jeszcze dziecinny ..A Kurowska to z przerażenia tak się zachowuje , widać taki jest jej program , jakby jeszcze miała być burmistrzem to katastrofa dla mieszkańców , komu ona potrzebna ??
Brawo Daniel Długosz .Brawo Gazeta Nowa za pokazanie złego, tragicznego oblicza byłego burmistrza.
Dobrzeże sie skończyła ale katastrofa władzy w Trzebnicy.
katastrofa to ta pseudo ghazecina, która szczuje tylko całe lata. Taka lokalna michnikowska wyborcza
Nic nie pomoże złej kończącej się władzy w Trzebnicy.
w twojej lemingowskiej wyobraźni.
Najgorsza władza w Trzebnicy dobiega końca.
Najgorsza władza w Trzebnicy dobiega końca.