
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Wielkie plany, wielkie pieniądze, tylko gdzie w tym wszystkim ludzie - mieszkańcy, których się wywłaszcza wbrew ich woli, albo ludzie zamieszkali w pobliżu drogi, którym zaprojektowano fragmentaryczne i pseudo dziurawe ekrany quasiakustyczne, żeby oczywiście było taniej! Miernota i pazerność na jak najmniejsze koszty budowy projektantów GDDKiA jest porażająca. Projektowanie biegu dróg i ich ochrona przed hałasem jest na poziomie mongolskim. Odporność na prośby i propozycje zmian w trakcie projektowania własnie żeby było taniej jest zadziwiająca - pewnie popsuje projekt z komputera, albo nikt go nie umie skorygować! Przyjdzie jeszcze czas na słuszne racje ludzi, którzy zainwestowali majątek życia w swoje nieruchomości, a którym tzw. państwo funduje piekło pod oknami..!
Długozimy osiągnięciem jest staw za 3 mln zł! Wielu już wie czym to się skończy!
Jednym słowem, kolejne "obiecanki-cacanki". Pan Poseł niech się chwali jak droga będzie otwarta, a nie teraz. Długozima ma przynajmniej jakieś osiągnięcia, a Pan Łapiński co ???
Redaktor widac prasy nie czyta, ani krajowej, ani tym bardziej zagranicznej. Rząd Donalda Tuska jest winny 10 mld zł zagranicznym konsorcjom, które budowały w Polsce stadiony i autostrady – donoszą niemieckie media. Alpine Bau, glowny wykonawca S5 oglosil upadlosc. Główne źródło finansowania autostrad, czyli Krajowy Fundusz Drogowy, jest bankrutem... Normalnie (w Niemczech, Austriii, Holandii, Irlandii etc. budowa infrastruktury wyglada tak: 1. Firma zawiera kontrakt z państwem (im większe pieniądze, tym więcej zarobi) 2. Buduje dobrej jakości drogę, stadion, lotnisko 3. Państwo wypłaca należną kasę 4. Właściciel firmy i pracownicy są zadowoleni, bo zarobili (inni też, np. firmy produkujące materiały) W POlsce PO funkcjonuje to tak: 1. Firma zawiera kontrakt z państwem (im większe pieniądze, tym więcej powinna zarobić) 2. Buduje niskiej jakości drogę, stadion, lotnisko (niska jakość=niskie koszta=większy zysk) 3. Firma, po pracy wykonanej przy niższych kosztach (jakość usług, niższe zarobki pracowników) za większe pieniądze....... bankrutuje [ewenement w skali światowej] 4. Właściciel firmy i pracownicy (biali murzyni) są niezadowoleni, bo nie zarobili Myślę, że Państwo POlskie zachowało się jak zorganizowana grupa przestępcza. Zamówili usługi, a na drodze pomiędzy rządem a firmami wykonującymi POstawili "słupa", czyli Krajowy Fundusz Drogowy. Po wykonaniu usług ogłoszono jego upadłość. Kasa nie została wypłacona frajerom-białym murzynom, kolesie mogą podzielić się tym, co zarobili, a wszelkie dochodzenie roszczeń zostało zatrzymane, bo "słup" zbankrutował (wziął kasę od rządu, nie zapłacił za usługi i ........ zbankrutował hehehehe)
To nie ma nic wspólnego z odcinkiem trzebnickim. Pudło panie długozimopodonny
NIC nie RUSZY, firma budująca odcinek z KACZKOWA do Korzeńska, zabiera sprzęt. Jeszcze poczekamy. I jak zwykle PUDŁO panie admin.
Jeśli myślisz że S5 będzie bezpłatna dla osobówek to jesteś w grubym błędzie. viaToll obejmie jednych i drugich tylko po to aby nie stać na bramkach, jedynie po obwodnicach jak Trzebnicy będziesz śmigać za friko. Jeśli myślisz o bezpłatnej S5 to prawdopodobnie zbyt dużo oglądasz TVN, więc wyłącz telewizor. rostowski wraz z resztą już czekają na Twoją kasę.
Aby połączyć Wrocław z Poznaniem na euro 2012, budowa S5 musiałaby się zacząć w 2008 r., a wtedy dopiero zaczęto ją projektować!!! Co włodarze robili przed 2008 r, mnie nie pytaj. I tak mamy szczęście ze ten projekt jest, jest zezwolenie i wykupy i dzięki temu przetarg na dniach! Nie strasz, bo viatoll dla ciężarówek się pojawi, więc nikogo to nie zdziwi. Osobówki na eskach jeżdżą za darmo....
Gwoli redakcyjned nieścisłości - w tym roku zostanie otwarty odcinek Korzeńsko - Kaczkowo, jeśli Alpine Bau nie wycofa się z budowy, a do Leszna jeszcze jest spory kawałek. S5 miała połączyć Wrocław z Poznaniem już na Euro 2012. Lepiej późno niż wcale, chciałbym zobaczyć wasz zachwyt kiedy po otwarciu drogi pojawi się viaToll ;) Szybko Wam miny zrzedną...
Drogi Panie Redaktorze o ile mnie pamięć nie myli to nowiutką drogą S-5 mieliśmy śmigać z Wrocka do Poznania na mecze Euro 2012 czyli ponad rok temu. Pan Poseł też wtedy zapewniał o swojej wiekopomnej roli w "załatwieniu" inwestycji i jak się to skończyło to wszyscy widzimy. Poczekamy, zobaczymy.
Super wiadomość! Ale jak obietnice mogą się MATERIALIZOWAĆ? :)