Reklama

Budowa szkoły. Czy robotnicy zeszli z budowy?

15/04/2013 08:55
W ostatnich dniach spacerowicze mogą zaobserwować, że na budowie szkoły podstawowej przy ul. 3. Maja, jest coraz ciszej. Po placu budowy chodzi coraz mniej pracowników, nie słychać też odgłosów pracy. Nie jest to bynajmniej związane z zakończeniem inwestycji. Wręcz przeciwnie, kiedy spojrzymy na budynek, do którego ma się przenieść Szkoła Podstawowa nr 2, i w którym ma się mieścić planowana szkoła muzyczna I i II stopnia, można odnieść wrażenie, że prace stanęły w miejscu, a dawny budynek sanatorium wygląda jak po wybuchu bomby. Przypomnijmy, że inwestycja, która ma pochłonąć łącznie blisko 10 mln zł, miała pierwotnie zostać ukończona jeszcze w 2012 roku (tak przynajmniej informowały plakaty przy wejściu do budynku). Po przesunięciach, ostateczny termin zakończenia prac wyznaczono na 14 lipca 2013 roku, ponieważ już od września, w budynku miała zacząć funkcjonować podstawówka i szkoła muzyczna.

Pracują na budowie czy nie?


W piątek do naszej redakcji dotarła niepokojąca informacja, że pracownicy zeszli z budowy. Co więcej, od dłuższego czasu krążyła w Trzebnicy plotka, że wykonawcy nie otrzymują należnych pieniędzy. Aby potwierdzić lub też uzyskać komentarz dementujący te informacje, skontaktowaliśmy się w ostatni piątek z kierownikiem budowy, Stanisławem Kornickim:

- Wiem coś na ten temat, ale nie mam upoważnienia do udzielania informacji, ponieważ jestem tylko pracownikiem. Pytania proszę kierować do głównego wykonawcy, ponieważ to jest jego sprawa. Potwierdzam, że problemy są. Główny podwykonawca zszedł z budowy. Ale o szczegółach nie będę rozmawiał - powiedział nam Stanisław Kornicki. Na pytanie, czy fachowiec, jakim bez wątpienia jest kierownik budowy, widzi szansę, na uruchomienie szkół, które mają mieścić się w budynku od września tego roku odpowiedział: - Moim zdaniem nie jest to możliwe. Nie ma takiej opcji.

Niestety nie udało się nam porozmawiać z przedstawicielem firmy Interm, która wygrała przetarg, a który mógłby nam powiedzieć, co właściwie się dzieje. Jak się okazało, w firmie jedynie prezes może udzielać informacji, a prezesa przez prawie tydzień nie mieliśmy szczęścia zastać we wrocławskim biurze.

Informacje na temat postępów na budowie i ewentualnych problemów chcieliśmy uzyskać również u samego źródła, czyli w Urzędzie Miejskim w Trzebnicy. Mimo iż kilkakrotnie próbowaliśmy się dodzwonić do burmistrza, wiceburmistrza i sekretarza, wszyscy byli dla nas nieuchwytni. Również kiedy poszliśmy do urzędu, wszyscy byli na spotkaniach. O to, jak obecnie wygląda sytuacja na budowie zapytaliśmy Zbigniewa Zarzecznego, naczelnika wydziału inwestycyjnego w UM. - Na razie mamy podpisaną umowę z firmą Interm i nic mi nie wiadomo, żeby zeszła ona z budowy. Żeby ktoś zszedł z budowy, to musiałby coś złożyć. Dzisiaj na budowie byli urzędnicy i firma Interm pracuje - powiedział w piątek naczelnik. Na pytanie, czy sprawy idą tak jak mają iść, Zbigniew Zarzeczny odpowiedział, że to już jest inna sprawa, ale więcej nic nie chciał powiedzieć. Zapytaliśmy również naczelnika, czy termin zakończenia prac, który wyznaczono na 14 sierpnia jest aktualny: - Teraz termin oddania nie uległ zmianie, ale kto może wiedzieć, co będzie za 3 miesiące. Jeśli kierownik budowy nie wierzy, że we wrześniu szkoła przeniesie się do nowego budynku, to świadczy o tym, że jest człowiekiem małej wiary - dodał Zbigniew Zarzeczny i zapewnił, że ze strony urzędu na pewno nie ma problemów z terminowością płatności.

Podstawówka przygotowuje przeprowadzkę


Tymczasem Grażyna Kantecka, dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 2, która dzięki remontowi budynku miała wreszcie zyskać wymarzone warunki dla swoich uczniów, również wierzy w to, że jej podopieczni od września będą mogli uczyć się w nowych wnętrzach: - Przygotowujemy przeprowadzkę. Z tych informacji jakie mam, wiem, że od września będziemy już w nowym budynku. Przygotowujemy przetarg na wyposażenie nowych pomieszczeń, dlatego też jestem pewna, że we wrześniu będziemy już w nowej lokalizacji.

W temacie budowy szkół pojawia się coraz więcej pytań. Burmistrzowie unikają udzielania odpowiedzi, kierownik budowy twierdzi, że jego zdaniem nie możliwe jest dotrzymanie planowanego terminu zakończenia prac i potwierdza, że podwykonawca zszedł z budowy. O ewentualnych kłopotach nie pisze się też na gminnej stronie internetowej, gdzie jeszcze niedawno zapewniano, że wszystko idzie zgodnie z planem, a na zdjęciach pokazywano zamontowany już szkolny dzwonek. Tymczasem, jak informuje urząd rozpoczęła się już inwestycja, warta ponad 800 tys. zł, czyli przebudowa drogi przy ulicach: 3. Maja i Wesołej. Jak podkreślono, "to o tyle ważne zadanie, że jego efekty będą służyć przede wszystkim rodzicom i uczniom, którzy od nowego roku szkolnego podejmą naukę w nowej siedzibie właśnie remontowanej Szkoły Podstawowej nr 2 i w Szkole Muzycznej I i II stopnia". Oby tylko rodzice i dzieci mieli dokąd dojechać po nowiutkiej nawierzchni.

 

Wniosek o szkołę muzyczną będzie opiniowany


Przypomnijmy, że w listopadzie zeszłego roku zapytaliśmy rzecznika Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, czy gmina Trzebnica złożyła wniosek o powołanie szkoły muzycznej. Wtedy rzecznik Centrum Informacji MKiDN odpowiedział, że nie. Jednak kiedy w lutym, zadaliśmy to samo pytanie, okazało się, że wniosek dotarł już do ministerstwa."Wniosek gminy Trzebnica o utworzenie szkoły muzycznej I i II stopnia wpłynął do Ministerstwa i został przesłany do podlegającej Ministerstwu instytucji Centrum Edukacji Artystycznej z prośbą o opinię. Wkrótce, z ramienia CEA, wysłany zostanie na miejsce wizytator, który sprawdzi czy zostały spełnione warunki konieczne do otwarcia i prowadzenia szkoły. Jeżeli opinia ta będzie pozytywna, Ministerstwo Kultury podpisze porozumienie z gminą Trzebnica na prowadzenie wzmiankowanych szkół". Nie wiadomo zatem, czy do września uda się pomyślnie przeprowadzić wszystkie procedury. Podkreślmy, że informacja o tym, czy w nowym roku szkolnym, instytucja zacznie funkcjonować jest bardzo ważna dla rodziców, którzy planują wysłać swoje dzieci do placówki tego typu. Oni na pewno wyczekują pewnej informacji z utęsknieniem. Warto też dodać, że szkoła muzyczna, która kosztować ma około 3,5 mln zł, będzie szkołą popołudniową. Jak będzie finansowana? Czy gminę będzie na to stać? Ilu będzie miała uczniów? Gmina informowała, że niedawno przeprowadzono ankietę. Ale jaki jest jej wynik? Tego nie wiemy.

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do