Reklama

Targowisko może działać cały tydzień

27/02/2013 14:30
Pierwsza w nowym roku sesja odbyła się w sali bankietowej Zespołu Placówek Kultury w Żmigrodzie. Tradycyjnie w posiedzeniu oprócz radnych uczestniczyli sołtysi oraz pracownicy jednostek organizacyjnych gminy. Sesję poprzedziło wielogodzinne posiedzenie połączonych komisji tematycznych Rady Miejskiej, na którym obszernych wyjaśnień udzieliła przebywająca na urlopie skarbnik gminy Anna Dobrowolska oraz burmistrz Robert Lewandowski.

Budżet ostrożny


Jednym z ważniejszych projektów, głosowanym przez żmigrodzkich radnych, była uchwała ws. zmian budżetu gminy w 2013 r. Planowane dochody zostały zwiększone o kwotę 869,7 tys.zł do pułapu 48,58 mln zł, natomiast wydatki ustalono na pułapie 48,59 mln zł. Dodatkowa kwota ponad 860 tys. zł jest niczym innym, jak zwrotem podatku VAT, jaki gmina uiściła w Urzędzie Skarbowym z tytułu modernizacji targowiska miejskiego, modernizacji sieci wodociągowej w mieście Żmigród, budowy sieci teletechnicznej oraz termomodernizacji (ocieplenia) budynku Urzędu Miejskiego. Jak poinformowała radnych skarbnik gminy wspomniana kwota nie jest całością zwrotów, jakich gmina spodziewa się w tym roku. Może się ona zwiększyć aż do 1,2–1,4 mln zł. Odzyskiwaniem podatku VAT zajmuje się zewnętrzna firma prywatna, pobierająca z tego tytułu procent od otrzymanego zwrotu (może on wynieść nawet do 30 proc. odzyskanego podatku).  Deficyt budżetu pozostaje bez zmian i wynosić będzie 11,4 tys. zł. Przychody w wysokości 3,37 mln zł zamierza się uzyskać dzięki emisji obligacji (2,2 mln zł) oraz pożyczek (1,17 mln zł). Limit zobowiązań nie powinien przekroczyć 5,87 mln zł. Na inwestycje zamierza się przeznaczyć 8,2 mln zł, przy czym najważniejszą z nich wydaje się budowa do końca kwietnia 2014 r. podgrzewanego basenu miejskiego w Żmigrodzie.

Bardzo ważną pozycją budżetową są niewygasające wydatki budżetu 2012 r. przechodzące na rok 2013. W ramach modernizacji sieci wodociągowej zamierza się wydać 2,1 mln zł. Ciekawą pozycją jest też wkład własny gminy Żmigród w wysokości 30 tys. zł do zakupu przez Komendę Powiatową Państwowej Straży Pożarnej wartego 800 tys. zł średniego wozu bojowego. Władze PSP Trzebnica mają obiecane z Komendy Wojewódzkiej PSP pieniądze na ten cel, jednak jako warunek postawiono zgromadzenie 200 tys. zł jako wkładu własnego jednostki. W związku z tym władze powiatu oraz gmin zgodziły się na partycypację w tych kosztach, przy czym każda z tych podmiotów wyłoży po 30 tys. zł, z wyjątkiem najmniejszej gminy, czyli Zawoni, która wyda z własnej kieszeni 20 tys. złotych.

 

Handlować można zawsze


Niezwykłe rzeczy dzieją się wokół nowo otwartego żmigrodzkiego targowiska. Jak pamiętamy zostało ono wybudowane dzięki dopłatom z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich sięgającym 950 tys. zł, przy szacunkowych kosztach przedsięwzięcia wynoszących 1,8 mln zł (w tym zwrot podatku VAT minimum 500 tys. zł). Okazało się, że dwie instytucje nadzorcze – wojewoda dolnośląski i Regionalna Izba Obrachunkowa – zgłosiły swoje uwagi tak do regulaminu targowiska, jak i zaproponowanych stawek za możliwość handlowania.

Nadzór prawny wojewody kwestionował zapisy regulaminu korzystania z targowiska. 20 grudnia 2012 r. wydał on rozstrzygnięcie nadzorcze, w którym przypomniał, że w żaden sposób nie można zapisami regulaminu ograniczać dni handlu na targowisku, które powinno być dostępne dla obywateli przez cały tydzień (z wyjątkiem niedzieli). Mało tego, stwierdzono, że co prawda można ustalać zasady preferencyjne dla handlu w sobotę (stawki niższe o 50 proc. w porównaniu z innymi dniami tygodnia), jednak nie można ujmować tego w twardych zapisach regulaminu.

Oberwało się też gminie od RIO. Ta z kolei zakwestionowała wysokość proponowanych stawek opłaty targowej. Zmiany są niewielkie, ale oznacza to, że aż do czasu wejścia w życie nowej uchwały obowiązują stare stawki z 2005 r. i nie powstają z tego tytułu jakiekolwiek zobowiązania gminy wobec handlowców. Przypomnijmy, że za sprzedaż z ręki lub koszyka produktów rolnych lub leśnych płaci się 3 zł, z łóżka polowego, stolika, skrzynek lub wózka 13 zł, na straganie lub z ciągnika z przyczepą, samochodu osobowego lub przyczepki samochodowej 16 zł, od sprzedaży z samochodu do 2 ton ładowności 21 zł, natomiast z samochodu powyżej tej ładowności - 24 zł.

Nowe zapisy, o ile nie zostaną ponownie oprotestowane przez RIO, wejdą w życie w połowie marca. Wtedy też handlujący na nowo otwartym targowisku zapłacą stawkę dzienną w wysokości odpowiednio: za handel ze stoiska zadaszonego o powierzchni 3x3 m z parkingiem – 22 zł (w sobotę – 11 zł), handel ze stoiska niezadaszonego o pow. 3x3 m z parkingiem – 18 zł (w sobotę – 9 zł), handel ze stoiska zadaszonego bez parkingu 3x3 m – 18 zł (w sobotę – 9 zł), handel ze stoiska niezadaszonego o pow. 3x3 m bez parkingu – 15 zł (w sobotę – 7,50 zł), a za handel z ręki lub koszyka – 3 zł (w sobotę – 1,50 zł).

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    k-l - niezalogowany 2013-02-27 16:37:05

    Dzisiaj przeczytałem artykuł dotyczący opłat za udział w zajęciach aerobiku. Tłumaczenia dyrektora Skiby delikatnie mówiąc są tragiczne. Mieszkańcy (bynajmniej niektórzy) ponoszą opłaty podwójnie tj. płacą podatki z których utrzymywany jest Dom Kultury i jeszcze muszą płacić za zajęcia. Po drugie - osoby zagrożone wykluczeniem nie wniosą tej opłaty ponieważ jej nie mają. Dom Kultury właśnie powinien działać na rzecz przeciwdziałania wykluczeniu!!!! Po trzecie - dlaczego wnoszący opłaty nie dostają żadnego potwierdzenia? Czy jest to działanie zgodne z ustawą o finansach publicznych? Pan Skiba już kiedyś był dyrektorem ZPK i co z tego wynikło wszyscy wiemy! Stare wróciło!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do