Odnawiamy zabytki

W minioną niedzielę panie wydawały potwierdzenia datków na pokrycie dachu. Wierni przybywający do kościoła wrzucali ofiary. Ważnym i bardziej obfitym źródłem dofinansowania ma być dochód z festynu, jaki rozpoczął się zaraz po Mszy św. i poświęceniu dachu. Święcenie było podwójne, bo na wysokościach i z wysokości. Strażacy z Trzebnicy przybyli miejscowym z pomocą, dostarczając wóz z wielkim podnośnikiem. Na platformie stanęli: ksiądz Zdzisław Kondracki i przewodniczy Rady Parafialnej Edward Sikora. Operator wozu powoli unosił ich na wysokość dachu. Z tej wysokości ksiądz pokropił dach, a niebo wspomagając jego mizerne kropidło,  pokropiło deszczykiem. Ten zbieg zdarzeń był bardzo wymowny.

Nim jednak doszło do poświęcenia dachu orkiestra dęta z parafii w Krynicznie doprowadziła zebranych z kościoła na plebanię, a potem do miejsca festynu. Po oficjalnym rozpoczęciu orkiestra uraczyła zebranym minikoncertem.

Potem mieliśmy wiele zabawy sportowej i konkursy. Nie obyło się bez przejazdów na kucyku i bryczką oraz innych atrakcji. Po godzinie 18 publiczność pod swoje władanie wziął "Wesoły Zdziś" i tak rozpoczęła się zabawa taneczna.. Panie z poszczególnych wsi serwowały wypieki; dobrze zaopatrzony bufet zabezpieczał pragnienia, gastronomia gotowa  była służyć smacznymi daniami. Wszystkie zebrane przy okazji środki przeznaczono na remont dachu plebanii. I myśmy tam byli podziwiając bardzo ciekawe zdarzenia.