Znany lekarz aresztowany. Prokuratura stawia zarzut pobicia

Informacje, w które aż trudno uwierzyć większości mieszkańców naszego powiatu, podał ostatnio ogólnopolski tabloid. Znany, utytułowany trzebnicki lekarz miał zostać aresztowany na dwa miesiące, bo rzekomo razem z żoną, zlecili zbirom pobicie budowlańca, który miał rodzinie wyremontować altankę. Dziennik podał, że medyk miał zwabić mężczyznę, a wynajęci ludzie dotkliwie go pobili i ukradli mu 2,5 tys. zł. Pacjenci i osoby, które znają lekarza uważają, że to pomówienia, że do takiej sytuacji nigdy nie mogłoby dojść, chociażby dlatego, że lekarz jako specjalista i osoba o nieposzlakowanej opinii nie ryzykowałaby kariery i spokojnego życia za 2,5 tys. zł w momencie, kiedy zarabia znacznie, znacznie więcej, a często włączał się w różne akcje charytatywne.

Podejrzany to bardzo znany lekarz z naszego powiatu. Jest ceniony przez pacjentów, ma na swoim koncie także prace naukowe. Pracuje w przychodniach i gabinetach oraz innych placówkach medycznych we Wrocławiu, w Kłodzku, w Wołowie, Trzebnicy, Brzegu Dolnym -w sumie w 9 jednostkach.

Jego pacjenci mówią, że jest wrażliwy, potrafi wysłuchać, chce dokładnie poznać problem z jakim się do niego przychodzi, a przede wszystkim jest skuteczny w leczeniu. Pewnie dlatego, wielu osobom, tak trudno uwierzyć w informacje, które podał ogólnopolski tabloid.

I właśnie z tego powodu zdecydowaliśmy, że nie podamy jego imienia i inicjałów. Jako bardzo znana osoba mógłby na tym ucierpieć i choć prokuratura twierdzi, że ma mocne dowody, to opierają się one tylko na zeznaniach rzekomo pobitego budowlańca.

W winę lekarza nie wierzy rodzina i wiele osób, które go znają. O co chodzi w całej sprawie? Jakie informacje podał tabloid, co mówi prokuratura, a jakie informacje uzyskaliśmy od bliskich aresztowanego mężczyzny?

Cały artykuł dostępny w wydaniu papierowym.

Możesz też przeczytać go, w elektronicznym wydaniu gazety, dostępnym TUTAJ.