
Kilka dni temu strażacy zostali wezwani na ul. Milicką w Trzebnicy. Kiedy dojechali na miejsce, okazało się, że na parkingu pod sklepem Dino stoi samochód, którego pożar ugasił kierowca, jeszcze przed przyjazdem strażaków. Strażacy zabezpieczyli miejsce, kamerą termowizyjną sprawdzili czy w aucie nie ma ewentualnych źródeł pożaru.
Po odczycie zerowym przekazali auto właścicielowi.
Jak dodał Dariusz Zajączkowski, rzecznik prasowy trzebnickich strażaków, w wyniku rozpoznania strażacy stwierdzili, że pożar zaczął się od przewodu podgrzewającego spryskiwacze samochodowe.
Działania strażaków trwały 20 minut, a brało w nich udział 7 strażaków z 2 jednostek.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie