Problem braku miejsc w przedszkolach jest chyba obecnie najbardziej dokuczliwy w Trzebnicy i to mimo, rozbudowy przedszkola przy ul. Wojska Polskiego.
W Obornikach Śl. jest jedno Publiczne Przedszkole (w tym roku przyjęto wszystkie dzieci!) i Publiczny Żłobek, w Żmigrodzie do Publicznego Przedszkola przyjęto wszystkie dzieci, a w Prusicach dzięki Niepublicznemu Przedszkolu "Calineczka", które finansowo wspiera gmina, również nie ma problemów z brakiem miejsc.
Kilka tygodniu temu podjęliśmy interwencję dotyczącą rekrutacji, której wyniki ogłoszone zostały w taki sposób, że nie było wiadomo które dziecko otrzymało miejsce w placówce. Zgłaszający nam sprawę Czytelnicy zwracali uwagę, że być może zostały poprzyjmowane dzieci prominentów, a inne miejsca nie znalazły.
Tym razem o wyjaśnienie sytuacji zwróciła się do nas pani Monika, mama rocznego chłopczyka.
- Jako mieszkanka Trzebnicy uznałam, że mam obowiązek podzielić się swoimi "wrażeniami" na temat żłobków w naszej gminie. Jak się okazuje jedyny publiczny żłobek, a raczej grupa żłobkowa, która funkcjonowała przy ul.1-go Maja, została zamknięta od tego roku. To zasługa naszego włodarza pana Długozimy. W związku z tym rodzice tych najmłodszych dzieci, aby móc wrócić do pracy, zmuszeni są oddać dziecko do prywatnego żłobka, a koszt to 600-700 zł miesięcznie.
Dlaczego zlikwidowano
grupę żłobkową?
O tym wszystkim w aktualnym wydaniu papierowym NOWej lub e- gazecie.
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie